Trigg przed walka z St.Pierre`em.

Frankie postanowil sobie troszke potrenowac z kozakami, pojechal na oboz gdzie bedzie trenowal z min. Randym Couturem, Rampagem i Irwinem. Wszystko to zawodnicy ciezsi od niego, ale takie byly jego zamierzenia zeby powalczyc z wiekszymi i ciezszymi, zamierza tez poprawic swoje stojke, sciagnal tam kilku trenerow boksu ktorzy beda szlifowac jego umiejetnosci. Zpbaczymy czy ten oboz zaowocuje w walce.

Wcale sie Trigg'owi nie dziwie, a poza tym on i Rampage to dwa dobre ziomy a do tego jeszcze Randy... Na pewno wyjdzie im to na dobre, ale w pojedynku Frank Trigg vs Georges St. Pierre jestem za kanadyjczykiem.

Podobnie jak tankman uwazam ze wyjdzie to Triggowi na dobre. Szykuje sie swietny pojedynek. Chyba jednak obstawiam na zwyciezce Trigga. Chyba jest bardziej wszechstronny niz St.Pierre.