Ketchup

kazam

Jaka paranoje Jak cos robic to lepiej zrobic to dobrze a nei gorzej Tutaj sobie zjesz sloiczek keczupu to obiadu, tam czipsy, piers usmazysz bo nie chce Ci sie gotowac, gdzie indziej wypijesz 3 browarki bo jak to mozna nie wypic z kolegami i jeszcze pare innych rzeczy i wychodzi na to ze pol Twojej diety to przetworzone i niezdrowe produkty. Oczywiscie ja nie mowie zeby unikac wszystkiego co niezdrowe, od czasu do czasu wszystko mozna zjesc ale nie zeby weszla nam to w nawyk i codziennie tak wygladalo

zgadzam się z domerem. Niektórzy to właśnie mówią tak, że na to sobie pozwolą, bo już długo tego nie jedli, coś wypiją, bo jest gorąco, na trening nie, bo bo im się chce spać, nie obchodzi ich to, że to jest niezdrowe, bo w małych ilościach można. I rzeczywiście to się tak zbiera i robi się niezły shit z diety i treningu. Potem narzekają, że przecież trzymają dietkę, a skąd ten tłuszcz i oponka na bębnie... Trzeba unikać wszystkiego, co jest niezdrowe. I tak się trujemy, nawet nie wiemy o tym, a takie drobne sprawy tylko pogarszają wszystko. Więc mówię, że jeśli chce się coś osiągnąć, trzeba poddać się reżymowi, trzeba umieć powiedzieć sobie nie w odpowiedniej sytuacji. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o kulturystykę i dietę z nią związaną.

D_LUNDI napisales: ,,I rzeczywiście to się tak zbiera i robi się niezły shit z diety i treningu. Potem narzekają, że przecież trzymają dietkę, a skąd ten tłuszcz i oponka na bębnie..." ja sie pytalem o to czy czy to przeszkadza przy treningach to mi wszyscy odpiali ze zawiera konserwanty jak sie pozniej spytalem w czym one przeszkadzja nie chodzi mi o zdrowie zaznaczylem to tutaj to juz nikt nic nie napisal na ten temat pozniej ten fragment co Ty napisales jest bez sensu jesli chodzi o moje pytanie dlatego bo tam jeszcze pisales o browarze itd. ze dieta sie ******li ale ja nie pije tego bo wiem ze rozklada bialko i ma duzo kacl a tutaj nikt mi nie napisal o co chodzi z tym ketchupem dokladnie ze konserwanty ale co w tym zlego dla rozwoju miesni a wiec tekst ze tu raz pozniej tu i oponka po ketchupie ?

Ja trzymam diete i nie robie ze raz tu raz tu tylko zastanawiam sie nad wlaczeniem tego do diety poniewaz bardzo to lubie i chcialem sie dowiedziec czy mozna a jesli nie to dlaczego niestety dalej nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to juz nie mowiac o wyjasnieniu

Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2005-08-07 14:53:38

Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2005-08-07 14:54:29

a ja wam tak powiem
bez przesady
mam ochote
to dodam co kanapek ketchup
jak mi czasem cos odbije to dodam musztarde
jak mi kanapka z jajem nie podchodzi to dodam majonez
nie przesadzajmy ze łyzka ketchupu cos zmieni

Damixxx -- > bardzo mądre, też tak myśle, nie jesteśmy przecież jakimiś zawodomcami o sylwetkach Radosława Słodkiewicza i startującymi w zawodach, ja ćwicze bo lubie i nie mam zamiaru przesadzać że ketchup jest zły.

Toć to już paranoja, słyszeliście o anoreksji? Przypomina mi to coś zypełnie odwrotnego

Nitk tu nie pisze zeby unikac keczup itp jak ognia. Wszytko jest dla ludzi.

bpl-g

ketchup ma kilkadziesiat% cukrow prostych czyli tych ktore nie sa zbyt dobre do komponowania diety, jako dodatek nie zaszkodzi byle nie przesadzac (szczegolnie w okresach robienia rzezby)

M_F dzieki lap SGa