Mój pierwszy post :). Mam bardzo podobny problem jak kolega wyżej. Otóż mam 171 cm wzrostu i 69 kg wagi, 16 lat i również chciałbym zacząć cos ćwiczyć. Zastanawiałem się właśnie nad bjj tylko nie jestem przekonany czy na pewno uda mi się tym obronić jak dojdzie do bujki. Wcześniej ćwiczyłem capoeire (z grupka znajomych <własne treningi itp.> generalnie chodziło nam no triki i pokazanie się na bilang’u ) oraz wspinałem się po skalach (rekreacja). Niestety jakieś pół roku temu spadłem ze skałek trzy wpinki w dół (mój błąd). Potłukłem się ostro i rzuciłem wszystko w kąt. Teraz zrobił się brzuszek. Zaczołem pomału robić pompeczki i brzuszki i może wruce do formy, choć już chyba szpagatu nie zrobie :(. Niwalne plz ludzie przekonajcie mnie do bjj lub polećcie cos innego. Głównie potrzebuje SW do samoobrony
sry za orty jestem juz zmęczony
"Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale w piekle tylu znajomych"