ból łydki

boli mnie lewa łydka zaczelo sie to od soboty po 45 min biegu ( bieg nie bły pierwszym biegam juz ponad 4 miesiace 4-5 razy na tydzien,zawsze rano przed sniadaniem, ostatnio ograniczyłem sie do 3 rayz na tydzien )
łydka boli z dołu, ból przypomina kłucie, raz jest silniejszy raz mniejszy, najgorzej jest z chodzeniem po schodach
mysle ze jest on spowodowany bieganiem po drodze ( asfalt) bo wczesniej biegałem tylko po drodze piskowej a w tamtym tygodniu byłem poza domem i musiłem biegac po ulicy. Bol troche minał do niedzili i tez poszełem biegac tym razem po piasku ale w dzien bol znowu wrócił
macie moze jakies pomysły co mozna temu zaradzic, jezeli nie minie to za jakie 2 dni ide do lekarza a narazie mysle o doraznych srodkach
trzymam diete wysokobiałkowa, jem duzo warzym/owoców, łyakm multiwitamine, tran, wapn, teraz mam 2 tydzine spokoju od silki i mam zamiar w przyszłym tygodniu znowu zaczynac treningi i mam nadzije ze ból zniknie

cóż lekarz + odpoczynek jest najlepszym wyjściem
nie sadzę zeby to było coś poważnego
a czy noga normalnie wygląda czy jest może : napuchnięta , zaczerwieniona , nadmiernie ucieplona itp ?

normalnie tak samo jak prawa narazie poczekam do czwartku jka nie przejdzie to do lekarza zasuwam, narazie sobie odpoczywam tydzien od silowni i aerobów wiec regeneracja jest
sog dam ale chyba juz dawałem