SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

09.09 - Bokserskie show w Sheffield Arena

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1082

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Już za miesiąc, 9 września w słynnej Sheffield Arena w Anglii, dojdzie do kolejnego mistrzowskiego pojedynku. Podczas wielkiego, bokserskiego show, Brytyjczyk Clinton Woods po raz pierwszy bronić będzie, wywalczonego w marcu tego roku, wakującego pasa IBF w kategorii półciężkiej. Jego oponentem będzie były mistrz świata WBO, Julio Cesar Gonzalez, pogromca Dariusza Michalczewskiego. Podczas tej samej gali zaprezentuje się również ostatni oponent Woodsa, amerykański pięściarz Rico Hoye.


Gala w Sheffield to wielkie wydarzenie o międzynarodowym wymiarze, które już teraz przyciąga uwagę mediów nie tylko w Anglii czy USA, ale również w Polsce i Meksyku.

W walce wieczoru zmierzą się bowiem 33-letni Brytyjczyk, duma Sheffield, Clinton Woods i były mistrz świata WBO, Meksykanin Julio Cezar Gonzales. Warto przypomnieć że obaj pięściarze mają na swoim koncie pojedynki, które wzbudzały ogromne emocje fanów boku na całym świecie. Zarówno Woods jak i Gonzalez byli w 2001r. oponentami Roya Jonesa Jr. niekwestionowanego mistrza świata aż 7 organizacji i obaj z nim przegrali. Clinton Woods, który legitymuje się obecnie 37 zwycięskimi pojedynkami (37-3-1), aż dwukrotnie przepuścił szansę na mistrzostwo świata IBF, które wywalczył ostatecznie w marcu 2005r., posyłając na deski w ostatniej sekundzie 5 rundy, Amerykanina Rico Hoye. Julio Cezar Gonzalez to nie mniej znana postać. Polscy fani pamiętają go doskonale z pojedynku z Dariuszem "Tigerem" Michalczewskim, ówczesnym mistrzem WBO i dość kontrowersyjnej decyzji sędziów, który wytypowali wygraną Gonzaleza.. O tym, że zwycięstwo Meksykanina pozostawiało wiele wątpliwości świadczy najlepiej fakt, że utracił on tytuł już podczas pierwszej obrony, przegrywając z Węgrem Zsoltanem Erdeiem.

Równie emocjonująco zapowiada się walka powracającego na ring po blisko 6-miesięcznej przerwie Rico Hoye. 30-letni Amerykanin, który rozpoczął zawodową karierę zaledwie 4 lata temu, ma już na swoim koncie 19 pojedynków, w tym jedną porażkę, której doznał w starciu z Woodsem. Warto przypomnieć, ze prowadzony przez trenera Tommy'ego Rowlanda, Rico świetnie radził sobie ze swoimi dotychczasowymi oponentami. Spośród 18 zwycięskich walk aż 14 zakończył przed czasem, a jego rywale nie należeli do najłatwiejszych. W czerwcu 2003r. Hoye zdobył interkontynentalny pas IBA w kategorii półciężkiej wygrywając na punkty ze swoim rodakiem Princem Badi Ajamu. Cztery miesiące później nie tylko obronił pas, ale wywalczył również wakujący tytuł WBO NABO, nokautując już w drugiej rundzie Etienne'a Whitakera. We wrześniu 2004r. podczas gali w Kewadin Casino, Rico pokonał Montella Griffina i zdobył prawo do walki o wakujący tytuł mistrza świata IBF. Jego rywalem niezbyt szczęśliwie został Clinton Woods. Podczas pojedynku z Brytyjczykiem, Rico poniósł pierwszą w swojej karierze porażkę, przegrywając walkę przez TKO w 5 rundzie.

9 września po blisko półrocznej przerwie Hoya ponownie stanie w ringu. Nadal nie wiadomo kto pojawi się w przeciwnym narożniku. Jedno jest pewne - nie będzie to słaby rywal, bo jak zapowiedział w jednym z wywiadów Dennis Hobson, manager Hoye, Rico nie zamierza nabijać sobie rekordów marnymi oponentami.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rylik i Holyfield w "Tańcu z Gwiazdami"

Następny temat

Najpierw ring, potem seks

WHEY premium