Werdum vs Hunt na PRIDE GP FINALS

Nie wiem, czy już było o tym mówione, ale do rozpiski sierpniowego Pride dochodzi walka Fabricio Werduma z Markiem Huntem. Hunt jak wiemy miał walczyć z Kharitonovem, ale ten będzie walczył na jakiejś zdaje się litewskiej gali i nie zobaczymy go podczas finałów - szkoda! Moim zdaniem jednak walka Werduma z Huntem będzie równie emocjonująca, więc nie ma się czym martwić. Myślę, że Huntowi może być ciężko!

Zwycięzca tego starcia podobno ma zmierzyć się z Rodrigo "Minotauro" Nogueirą w październiku.

A z kim w takim wypadku będzie walczył Olek?

Aleksander nie będzie walczył, bo ma ponoć jakąś kontuzję palca (rodzinna sprawa chyba ). A w walce Hunta z Werdumem stawiam na Brazylijczyka (przez submission). Ciekawie będzie za to w październiku, bo wydaje mi się, że Nogueira i Werdum będą prezentować taki sam styl, a Werdum - przynajmniej teoretycznie - jest niby jeszcze lepszy od Noga w parterze. A stójkę od długiego już czasu trenuje z Mirkiem, więc na pewno czegoś się nauczył.

W ogóle sprowadzenie Werduma do PRIDE było bardzo dobrym posunięciem. Wg mnie z Huntem sobie poradzi. Stójka stójką, ale parter Brazyliczyka da mu wygraną.

Wydaje mi się, że jeśli wygra to plotki o walce z Mino okażą się prawdą - szefostwo już tego dopilnuje. Niekoniecznie ta walka będzie toczyć się tylko w parterze. Werdum na pewno będzie chciał pokazać Nogueirze czego nauczył go Mirko, a i Mino nie pozostanie mu dłużny - jego treningi bokserskie jak wiemy stoją na niezłym poziomie, co udowadniał m.in. walcząc z dobrym uderzaczem jakim niewątpliwie jest Kharitonov. Także z pozoru nudna (podkreślam - dla publiczności) walka BJJ vs BJJ może okazać się niezłą wojną na obu płaszczyznach.

Gdyby jednak doszło do walki Hunt vs Mino również bym się nie obraził...