"Boję się, przegrana mnie przeraża, nie Fedor" - powiedział Mirko w wywiadzie dla lokalnej gazety. Mirko został również zapytany, dlaczego nie boi się Fedorem. Odpowiedział: "Nigdy nie boję się mojego przeciwnika. Jak każdy fighter boję się przegranej i jestem zdenerwowany przed walką, ale nie boję się walczyć. Częściej jestem pokonywany na treningach niż w którejkolwiek z moich walk póki co".
Fedor skarży się, że Pride Cię faworyzuje i dlatego dają Ci coraz to słabszych przeciwników po każdej porażce.
Nie wiem, czy Pride mnie faworyzuje, nie czytam w ich myślach, ale stwierdzenie, że Pride daje mi słabych przeciwników kiedy przegrywam jest nonsensem. Czy on uważa swojego brata Alexandra i sparing parntera Magomedova za słabych fighterów? Myślę, że Fedor się trochę boi, więc zaczął skomleć i stał się cyniczny. Wiele stracił w moich oczach.
Kto będzie miał przewagę w ringu?
Nikt, małe detale zadecydują - ostrożność, wykorzystanie nadażającej się okazji, kondycja psychiczna.
Po czyjej stronie będzie publiczność?
Myślę, że większość będzie po mojej stronie. Jestem bardziej popularny w Japonii niż Fedor. Mój styl jest atrakcyjniejszy i ludzie to lubią. Walczę w Japonii również dłużej niż Fedor.
Czasami sprawiasz wrażenie człowieka napastowanego przez media.
Kontakty z reporterami stały się dla mnie uciążliwe. Może zabrzmi to zarozumiale, ale nie mam z tego żadnych korzyści. Często tracę czas, ryzykując, że na drugi dzień przeczytam sensacyjny nagłówek w gazetach, który przysporzy mi tylko kłopotów. Udzielę "wywiadu" w ringu.
Mirko trenuje obecnie z Rodrigo Archillero, Markiem Kyle'm, Fabricio Werdumem, Stjepanem Boµić'em, Vlado Boµić'em, Igorem Pokrajacem i Draµen'em Tovarović'em.
Tłumaczenie: saib__
Źródło: www.CroCop.tk
Zmieniony przez - saib__ w dniu 2005-08-18 23:07:42
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.