Wielki Apetyt!!!!!

Czy to mozliwe, zacząlem cykl kreatyny i nitrobola (juz 1,5 tygodnia) i od dwoch dni moj apetyt drastycznie wzrosl nie wiem czym to jest spowodowane? Jestem na diecie masowej, do poniedzialku trzymalem bilans +600 kcl a teraz to juz dochodze do +1000 i nie wiem czy tak zostawic do tej pory nie mialem problemu taki bilans dodatni w zupelnosci mi wystarczal diete ta trrzymam od ok.2 miesiecy dopiero jak zacząlem ten cykl to jakos apetyt mi dopisuje, aż zabardzo (szczerze dodalem ten 1000 i nadal jestem glodny nie wiem co robic czy dodawac kcl czy nie) dodam ze cwicze 3x w tygodniu odpuscilem calkiem aeroby (tak mi poradzili w dziale FITNES oraz TRENING) lekko zlapalem tluszczyku na brzuchu (+1cm w dwa tygodnie). Napiszcie czy nadal dorzucac kcl czy jakos probowac wytrzymac (jem naprwde duzo warzyw) proporcje mojej diety: B2,2g, T1g, W6

Ten cykl może mieć wpływ na apetyt, moze za bardzo szalejesz na siłce z tymi specyfikami i organizm domaga się wiekszej ilości kalorii. Mało intensywny wysiłek raczej nie ma wpływu na nasz apetyt, sytuacja zmienia sie jak intensywność znacznie wzrasta. To tylko takie przypuszczenie, dużo zależy jakie produkty masz w diecie. Zasadniczo powinieneś równomiernie rozkładać bialko w posiłkach(w potreningowym więcej daj), równomiernie rozkładać ilość tłuszczu w posiłkach(w potreningowym nie dawaj). Weglowodany raczej o niskim Ig(wyjatek to posiłek potreningowy), duzo warzyw bogatyh w błonnik. Te zabiegi powinny przyhamować apetyt.

niedozucaj juz kalorii bo sie otluscisz zabardzo, te 1000kcl to wedlug mnie tez znacznie zaduzo, powroc do wczesniejzego stanu kalorii,ja tez mam +500 kcl i tez mnie ssie nieraz w zoladku ale niejem bo wiem ze sie otluszcze, wytrzymaj poprostu

no tu sie zgodze faktycznie na silowni sa rezultaty sila idzie "masakrycznie" do góry, łatwo powiedziec wytrzymaj jak cie ssie u mnie to sa napady glodu nieraz az do przesady zoladek skreca i to mnie zastanawia. warzyw jem bardzo duzo i róznych białko staram sie rozkladac rownomiernie tak samo tłuszcze (oczywiscie nie mam tluszczu w posilku potreningowym) no i nie wiem co robic zobacze do konca tygodnia na bilansie +1000kcl co sie bedzie dzialo, co o tym sadzicie, czy lepiej zejsc do wczesniejszego stanu +600kcl?

ja bym zszedl do wczesniejszego stanu,chyba ze sie nieotluszczasz przy 1000, jak sie zaczniesz otluszczac za bardzo i za szybko to obetnij