SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pozytywny wynik testów Marquardta & zawieszenia medyczne fighterów

temat działu:

Scena MMA i K-1

Ilość wyświetleń tematu: 1119

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1435 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7041
Dyrektor Nevada State Athletic Comission i prokurator generalny Keith E. Kizer ogłosili, że „test Nathana Marquardta na obecność ‘nandrolone metabolite’ wyszedł pozytywnie". Marquardt otrzyma pismo i będzie mógł się odwoływać. Jedynym innym fighterem, który brał udział na gali UFN i miał przeprowadzone testy jest Ivan Salaverry, ale wynik był negatywny.

Środkiem, który znaleziono w ciele Marquardta okazał się nandrolon i jest to anabolik sterydowy wpływający na rozrost masy mięśniowej, który w małych ilościach znajduje się naturalnie w ciele człowieka. Jest podobny do testosteronu i daje podobne efekty: zwiększa masę mięśniową, przy jednoczesnych „efektach ubocznych" jakimi są zwiększenie owłosienia oraz agresywne usposobienie.

Nevada State Athletic Comission orzekła również, że:

Chris Leben, który wygrał z Patrickiem Cote zostaje zawieszony aż do czasu wyleczenia lewego kciuka oraz lewego ucha. Jeśli te urazy nie zostaną zlikwidowane, Leben będzie zawieszony do 3 lutego 2006 roku.

Sam Hoger, Pete Sell, Gideon Ray i Drew Fickett są zawieszeni aż do 6 września 2005 roku i pozostają bez kontraktu do 28 sierpnia 2005 roku.

Alex Karalexis musi mieć prześwietlany nos i prawą część klatki piersiowej w celu zbadania uszkodzeń i nie może walczyć aż do 3 lutego 2006 roku. Jeśli prześwietlenie wykaże brak uszkodzeń, wówczas zawieszenie będzie trwało tylko do 21 września 2005 roku.

Źródło: http://news.adcombat.com/article.html?id=9674

--------

Moim zdaniem słusznie zajęli się Marquardtem i tę sprawę całkowicie rozumiem. Ale z tymi zawieszeniami zawodników, bo mają urazy to moim zdaniem głupota. Tak to jest, gdy wtrącają się jakieś „komisje". Przecież to sprawa zawodnika czy chce mieć np. zdrowe ucho lub palec czy też nie. To co? Minotauro albo Sakuraby by nie dopuścili, bo mają rozwalone uszy?! Lekarz powinien zbadać go przed ewentualną następną walką, by stwierdzić czy w ogóle może walczyć (żeby czasem nie umarł podczas walki) i tyle. A te zawieszenia to według mnie typowa biurokratyczna bufonada.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
saib__ ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 20426 Wiek 34 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84647
Cóż, USA... Ja zawsze byłem przeciw kontrolom antydopingowym. Kto głębiej siedzi w temacie i tak nie da sobie wmówić, że w takich organizacjach jak właśnie UFC tylko niektórzy koksują..

Te zawieszenia fighterów to już kompletna głupota.

Jak dobrze, że w Pride nie dochodzi do tego typu idiotycznych kontroli..

Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

siła w stójce vs. siła w parterze???

Następny temat

Waterman pokonał Ricco Rodrigueza!...pozostałe wyniki

WHEY premium