Ciezki charakter wiem mam z natury ale chce wierzyc w slonce nie chce juz wierzyc w chmury
...
Napisał(a)
Ja mam takiego kumpla. W sumie chodzil kiedys na silke i nawet na kretynie wycisnal 60 kg. ALe teraz cwiczy ostro w domu. Wzrost 185, waga 67 kg. Kiedys pamietam jak mi sie chwalil ze podciaga sie na drazku najwiecej razy w klasie i mowil to z taka duma jak by byl najsilniejszy w szkole. W sumie to byl wtedy w 4- ostatniej szkole liceum. Koles w lapce 30 cm ok. A jak z nim gadam jak idziemy to tak: temu by do***aB, temu, tamtemu. Cos mi sie wydaje z zginie kiedys smiercia tragiczna. Najgorsze jest to, ze bierze kreatyne: tydzien, miesiac przerw, pozniej znowu z 4 dni, znowu przerwa np. choroba a diety zero, jara blanty, rucha panienke chyba dzien w dzien, i koles mysli, ze wymiata. Mowi mi, ze musi isc do lekarza bo za*****a nie moze przytyc. I gadaj z takim.
...
Napisał(a)
najlepsze są takie leszcze co nawet SW nie trenowlai a juz by wszystkim w******lili =)
no pain, no game
...
Napisał(a)
tomek. - masz racje, goscie sa chuderlaki takie i mysla ze sa niewiadomo kim i cfaniakuja do wszystkich, ***niesz takiemu to przyleci 20takich i prze***ane
Polecane artykuły