Pojedynek z Rothmannem (18-4-2, 12 KO) nie był dla O'Neila Bella (25-1-1, 23 KO) łatwą przeprawą. Amerykanin często był zepchnięty do defensywy. W końcówce czwartej rundy znalazł się na deskach, ale było to tuż po gongu i sędzia nie uznał nokdaunu. W siódmej i dziewiątej rundzie Bell stracił punkty, ukarany za uderzenia poniżej pasa.
Po dziesięciu rundach na dwóch kartach sędziowskich był remis, u trzeciego sędziego prowadził Rothmann. Wynik pojedynku wydawał się być sprawą otwartą, ale w trzeciej minucie 11 rundy Bell znokautował Rothmana potężnym prawym.
W pojedynku dwóch weteranów, Shannona Briggsa (43-4-1, 37 KO) i Raya Mercera (34-6-1, 25 KO) zwyciężył młodszy. Po sześciu w miarę spokojnych rundach, w siódmej Mercer padł na deski po serii prawych.
Zwyciężył również Jameel McCline (32-5-3, 20 KO) posyłając Steve'a Pannella (34-9, 28 KO) na deski w każdej rundzie. Pojedynek został przerwany w trzecim starciu.
W Hollywood boksował też kolejny znany bokser wagi ciężkiej - Lance Whitaker (30-3-1, 25 KO), który znokautował Luisa Monaco (14-31-4, 7 KO) w trzeciej rundzie.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)