Co lepiej? /sniadanko:)

Mam taki drobny problem... Ostatnio jem na sniadanie taki zestaw: owsianka, twarog chudy, troche maslanki, rodzynki, orzechy wloskie. Dostarczam z tego odpowiednie ilosci bialka, wegli, tluszczy, tylko jest to moj pierwszy posilek po przebudzniu, nic wczesniej nie biore i zastanawiam sie, czy nie lepiej by bylo zapodac zaraz po przebudzeniu jakies bialko szybko wchlanialne (bo to z twarogu chyba takie nie jest). Moim celem jest masa i mam aktualnie dostep do izolatu Olimp'u whey pro. Co o tym myslicie? Oczywiscie ekonomiczniej wychodzi moje sniadanko z twarogiem, ale moze dodajac troche serwatki uzyskalbym znacznie lepsze efekty i zachamowal katabolizm po nocy?

Rano nie powinno sie spożywać dużej ilości tłuszczy, bo one opóźniają wchłanianie. Orzechy włoskie mają niestety baaaardzo dużo tłuszczy, więc jedz je później. Opinie na ten temat są różne, ja podałem własne zdanie na ten temat.

to, ze maja duzo tluszczy to akutat stety zdrowe tluszcze tez sa potrzebne, ale dzieki za cenna uwage, moge je przelozyc na pozniej. Wracajac do mojego pytania, to moze warto zjesc jakies wegle proste zaraz po przebudzeniu, np. wafle ryzowe i jakies owoce, zeby uzupelnic glikogen watrobowy?

nie , po przebudzeniu normlanie jedz śniadanie takie jak napisałeś, nic wiecej ci nie potrzeba , orzechy włoskie do śniadania możesz śmiało wcinać , ja bym nie przekładał na puźniej a glikogen uzupełnia się po treningu.



Zmieniony przez - outsidee w dniu 2005-08-28 17:37:09

Po treningu wiadomo, ale z rana (po calonocnej glodowce) poziom glikogenu chyba tez nie jest za duzy...?

Jak już pisałem są różne teorie na ten temat. Moim zdaniem lepiej nie ryzykować i jak najszybciej ten katabolizm poranny powstrzymać. Orzechy zawsze można później zjeść.

Pozostań przy swoim śniadaniu taka zabawa z dużym wyrzutem insuliny napewno nie będzie korzystna.

Jedz orzechy i nie kombinuj, pomyśl niektórzy robią areoby naczczo i ich jedynym antykatabolikem jest tkanka tłuszczowa i ten antykatabolik działa, masz dodatni bilans naprawde te białko ze śniadania nie musi wchłaniać sie błyskawicznie(niewiele pomoże), gdybyś chciał tak na to patrzeć to błonnik też hamuje...

zgadzam się z ellisem ,btw na masie jest trudno o katabolizm.

Zmieniony przez - outsidee w dniu 2005-08-28 21:38:05