Szacuny
3
Napisanych postów
359
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
17293
bylem w aptece i pytalem o to co bierzesz, ale to tylko na recepte jest. Dala mi podobne, mowila ze to prawie to samo a jest za 5 zl i bez recepty - Voltaren Acti:]
Biore od wczoraj i nawet niezle:] coraz bardziej moge krecic dlonia, yeahhh:):)
Szacuny
5
Napisanych postów
469
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2143
Super, to potwierdza moja teorie ze lekarze to jedni z najwiekszych lapówkarzy wśród grup zawodowych. Mój pewnie dostaje w łapę od dystrybutorów leków więc mi przepsiał tablety za 15 zeta a ty kupiłeś podobne za 5 zeta. Trudno, byle działy, to się teraz liczy i szybki powrót do pakowania
Szacuny
5
Napisanych postów
469
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2143
Zostały mi jeszcze 4 tabletki więc teraz będę brał po jednej dziennie i w przyszłym tygodniu ide do lekarza. Ból całkowicie ustąpił. Dlatego musze zaobserwować czy ból wróci gdy się tablety skończą. A o spadkach nic mi nie mów. Ja chyba przegiąłem z tmi aerobami i HIIT w zastąpstwie treningu siłowego podczas kontuzji. Zrobiłem 6,5 kilograma w dół przez dwa i pół miesiąca z ditą redukcyjną na dodatek. Wyglądam jak dziecko z Oświęcimia. Wszyscy mi się pytają czy jestem na coś chory bo przecież był ze mnie taki stwór
Już mnie gęba boli od tłumaczenia każdemu że jestem na redukcji, codziennie biegam i takie były moje założenia. Ale we wrześniu wprowadzenie a od października znowu będę jęczał pod sztangą. Oj, już drżę z podniecenia
Szacuny
3
Napisanych postów
359
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
17293
hehehehehe ja te tabletki co mialem zaje.. strasznie:) 10 tabletek w opakowaniu, z czego trzeba brac po jednej co 4-6 godz takze paczka starczyla na 2,5 dnia w sumie :) no i bol ustapil :)
wczoraj dokupilem jedna zeby juz nic nie powrocilo :) i jest spoko :)
Duzych przyrostow zycze po powrocie :) 3maj sie ;]
Szacuny
5
Napisanych postów
469
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2143
Ale masakra Dzisiaj przez przypadek uświadomiłem sobie że nadgarstek może być już zdrowy Otóż byłem dzisiaj zmuszony pomóc w załadunku i rozładunku mebli ( przeprowadzka ), było to kilka szaf, stołów, krzeseł, komody, cięzkie to wszystko jak diabli. Najpierw z góry na dół na bagażówkę potem z bagazówki do pokoi. Zmachałem się mocno ale łapa dała radę. oczywiście power w łapach już nie ten w końcu dwa i pół miesiąca przerwy w dźwiganiu czegokolwiek ale dałem jakoś radę i nadgarstek mnie nie bolał.
Nie tak zamierzałem rozpocząć dźwiganie ale stało się. Mam tylko nadzieję że jak skończą mi się tabletki ( za 4 dni ) a działają przeciwbólowo to łapa mi nie eksploduje z bólu. Może będzie dobrze.
Ty Dev86 też nie szalej. Trzeba dużo naciągać chore miejsca żeby powróciła elastyczność a nie od razu tony przewalać na pace
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
265
Tez mam problemy z nadgarstkami, wykonując cwiczenia typu ruchy mlotkowe, sciaganie "kierownicy" itd. czuję bardzo nieprzyjemne "pyknięcia" i uczucie troche jakby mnie prąd raził, zakładam bandaże elastyczne, jest lepiej. Mial ktos cos takiego?