SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ciekawostki o odzywkach

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2687

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 192 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1250
KREATYNA

Kreatyna - faza ladowania

Wokół tak przyciągającego uwagę suplementu jak kreatyna, krąży wiele mitów i półprawd, które bardzo trudno zdemaskować. Opierając się na badaniach nad stosowaniem kreatyny naukowcy doszli do wniosku, że faza intensywnego ładowania kreatyny nie jest konieczna, a nawet może zaszkodzić osiągnięciu optymalnego rezultatu. Podawanie mniejszych ilości kreatyny znacznie wydłuża jej pozytywne działanie.

W rzeczywistości ciągłe przyjmowanie mniejszych dawek daje lepszy końcowy efekt przyrostu mięśni niż połknięcie ogromnych ilości kreatyny w fazie ładowania.


Niektórzy producenci suplementów zalecają dwustopniowy sposób przyjmowania kreatyny. Czyli duże dawki (20 gramów dziennie podzielone na cztery porcje) przez pięć pierwszych dni, by szybko napełnić mięśnie, a następnie zmniejszyć dawkę do poziomu, jaki wystarcza do utrzymania wypełnienia mięśni.

Biorąc pod uwagę rezultaty nowych badań, jest to nieporozumienie. Jeśli nadal bierzesz duże dawki kreatyny po pełnym nasyceniu swoich mięśni, nadmiar kreatyny dosłownie spłukiwany jest w toalecie. Kreatyna przyjmowana w nadmiarze może niepotrzebnie obciążać nerki i wątrobę.

Praca dr Harrisa rzuca nieco światła na fazę ładowania kreatyny. Podczas tego badania podawano 30 gram kreatyny dziennie. Pierwszego dnia 40% przyjętej keratyny zostało wydalone z moczem. Ilość ta wzrosła do 61% drugiego dnia i 68% trzeciego dnia. Wysycenie receptorów kreatynowych we krwi w konsekwencji prowadzi do zmniejszenia zdolnośći mięśni do gromadzenia kreatyny!

Inna praca autorstwa dr Hultmana porównywała całkowitą ilość zgromadzonej kreatyny w mięśniach podczas fazy ładowania i bez niej. Okazało się, że w obu przypadkach nie było znaczących różnic w całkowitej ilości kreatyny w mięśniach po 28 dniach stosowania.

Podsumowując:
Przyjmowanie mnijszych dawek kreatyny wydłuża czas gromadzenia i szczytowego wchłaniania suplementu. Lepiej jest przyjmować kreatynę w małych dawkach.

Kreatyna działa w dwóch różnych mechanizmach. Po pierwsze, kreatyna zwiększa objętość komórki, zatem mięśnie podczas fazy nasycenia wypełniają się płynem; może to wywołać błędne wrażenie rzeczywistego długotrwałego przyrostu mięśnia.
Po drugie, kreatyna regeneruje zasoby ATP (adenozynotrójfosforanu - głównego źródła energii w organizmie) na poziomie komórki mięśniowej i to właśnie prowadzi do długotrwałego przyrostu mięśni.



Niektórzy producenci supelmentów, którzy zalecają fazę nasycenia wysokimi dawkami, wykorzystują te krótkotrwałe zauważalne rezultaty, by skłonić użytkownika do stosowania dawek podtrzymujących. Rośnie wówczas sprzedaż i szybkość zużywania kreatyny. Jednakże rezultaty takiego stosowania mogą pojawić się kosztem rzeczywistego, długotrwałego przyrostu mięśni, o jaki naprawdę chodzi.

Nasza rada
Stosuj kreatynę cyklicznie (np. przez 6 tygodni, potem 3 tygodnie przerwy) bez fazy nasycenia.
Możesz spróbować również systemu dwufazowego:
Dzień z treningiem;

1-2 gramy kreatyny rozpuszczone w wodzie i przyjęte na 30 minut przed treningiem (dlaczego nie w soku? - węglowodany przyjęte przed treningiem hamują wydzielanie hormonu wzrostu);

1-2 gramy kratyny rozpuszczone w soku owocowym lub odżywce typu Carbo przyjęte od 1 do 2 godzin po treningu. Teraz organizm wykorzysta węglowodany pochodzące z potreningowego posiłku do przetransportowania kreatyny do mięśni;
Dzień bez treningu;

2-3 gramy kreatyny przyjmujemy raz dziennie na pusty żołądek - rozpuszczne w soku owocowym;

Okazauje się, że kreatyna może być bardzo skutecznym środkiem, szczególnie przyjmowana w małych dawkach, cyklicznie i bez fazy nasycenia



WITAMINY

Są aktywnymi w działaniu związkami o różnym chemicznym składzie, znajdującymi się w pokarmach i umożliwiającymi normalną przemianę materii w komórkach. Mimo, że witaminy znajdują się w pokarmach w minimalnej ilości i nie dostarczają organizmowi ani jednej kalorii, organizm nasz nie może bez dostatecznego ich dopływu normalnie się rozwijać i funkcjonować. Brak witamin /awitominoza/ lub ich niedobór /hipowitaminoza/ upośledza czynności i rozwój organizmu prowadząc do groźnych schorzeń. Witaminy możemy kupować w aptece. A te czyste witaminy nie zastąpią, niestety, witamin żywych zawartych w pożywyeniu, głównie zaś w owocach i jarzynach.
Witaminy dzieli się na:
a) rozpuszczalne w wodzie /m.in. witaminy z grupy B i witaminy C/,
b) rozpuszczalne w tłuszczu /m.in. A i D/.
Musimy o tym pamiętać, jeśli chcemy, by witaminy zawarte w pokarmach były przez nasz organizm w maksymalnym stopniu przyswajalne. I tak np. ubogie w tłuszcz pożywienie utrudnia przyswajanie witaminy A.
WITAMINA A
Zwana witaminą wzrostu, a nawet nie bez słuszności - witaminą piękności, pobudza wzrost, korzystnie wpływa na stan naskórka i błon śluzowych, wspomaga ostrość wzroku i wzmacnia odporność organizmu na infekcje. Bogatym źródłem witaminy A są liczne jarzyny np. marchew, szpinak, pomidory itp. oraz masło, ser, jaja.
WITAMINA D
Leczy i zapobiega powstawaniu krzywicy, jest szczególnie potrzebna dzieciom. Najbogaśszym źródłem witaminy D jest tran rybi.
WITAMINY GRUPY B
Witamina B1 - odgrywa ważną rolę w regulacji spalania. Jej niedobór powoduje m.in. różnorakie zaburźenia nerwowe oraz schorzenia układu nerwowego serca. Głównym źródłem witaminy B1 jest ciemne pieczywo. Szczególnie duże ilości witaminy B1 zawierają drożdże piwne.
Witamina B2 - jej niedobór powoduje m.in. pęknięcia w kącikach ust, zmiany na skórze oraz błonie śluzowej przełyku. Witamina B2 występuje szczególnie obficie w wątrobie,nerkach oraz serze, mleku, maślance, serwatce.
WITAMINA PP
Działa rozszerzająco na naczynia krwionośne oraz przeciwdziała powstawaniu niektórych schorzeń skóry. Występuje obficie w mięsie oraz w wątrobie.
WITAMINA C
Wzmacnia odporność organizmu, na choroby infekcyjne np. grypa, ale również wywiera dobroczynny skutek w chorobach wątroby - dalej uszczelnia,ścianki naczyń krwionośnych i w ogóle poprawia samopoczucie. Witamina znajduje się m.in. w porzeczkach, cytrusach.

Co trzeci Polak zażywa witaminy w tabletkach, a co czwarty dostarcza organizmowi witamin w postaci różnego rodzaju preparatów odżywczych. Od kilku lat kupujemy rocznie ok. 50 mln opakowań witamin i preparatów witaminowych. Największą popularnością cieszą się witaminy C, A+E, E oraz z grupy B. Wiele osób twierdzi, że kupując żywność zwraca uwagę na to, czy zawiera ona witaminy. Prawie połowa Polaków sprawdza na opakowaniu informację o zawartości cholesterolu, kalorii. Inni upewniają się ile cukru ma produkt. Po witaminy i składniki mineralne częściej sięgają ludzie z wykształceniem wyższym, mieszający w dużych miastach, którym dobrze się powodzi. Są oni przekonani, że dzięki witaminom osiągną doskonałe zdrowie, kondycję fizyczną, dobre samopoczucie. I co za tym idzie, odniosą sukces zawodowy.
Ok. 60% Polaków przyznaje, że przynajmniej czasami kupuje żywność dodatkowo wzbogaconą witaminami. 1/3 Polaków czyni to zawsze lub często. Świadomych wyborów ze względu na zawartość składników w pożywieniu dokonują częściej kobiety niż mężczyźni. Im wyższe wykształcenie i lepsza sytuacja materialna, tym rzadziej Polacy kupują bez zastanowienia. Częściej sprawdzają także skład produktów żywnościowych. Rzadziej czynią to ludzie po 65 roku życia.
DLACZEGO ZAŻYWAMY WITAMINY LUB STOSUJEMY PREPARATY WITAMINOWE?
Najczęściej dla urody, dobrej cery i zdrowych włosów. Co 3 Polak twierdzi, że robi to, gdyż "w jego wieku powinno się brać witaminy". Niektórzy przyznają, że zaczęli zażywać witaminy pod wpływem reklamy. Inni - gdyż uważają, że są narażeni na stres lub ze względu na nałogi. Lekarze twierdzą, że ludzie biorący witaminy chcą w ten sposób uspokoić swoje sumienie, szczególnie wtedy, gdy się źle odżywiają. Lekarze zalecają, aby ZAMIAST SZTUCZNYCH WITAMIN SPOŻYWAĆ NATURALNE. Tzn. owoce, warzywa, mleko i jego przetwory oraz produkty zbożowe. Podkreślają także, że nieprawidłowe żywienie nie zniszczy nas od razu, lecz dopiero po latach.
Witaminy syntetyczne są w takim samym stopniu przyswajalne jak naturalne. Mają jednak mniejszą wartość odżywczą - twierdzą lekarze. W warzywach i owocach występują bowiem różnorodne współdziałające ze sobą związki. W tabletkach nie znajdziemy np. błonnika,który jest niezbędny dla dobrego trawienia. Jedząc odpowiednią ilość produktów ze wszystkich grup pokarmowych, możemy mieć pewność, że nie zabraknie nam żadnych substancji odżywczych - usłyszymy od lekarzy.
Specjaliści twierdzą, że nadmierna ilość poszczególnych witamin może działać na organizm jak trucizna. Przede wszystkim ostrzegają przed nadmiernym braniem witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, czyli A, D, E i K. Mają one bowiem tendencję do gromadzenia się w organizmie i mogą być szkodliwe. Dodają, że branie syntetycznych witamin należy traktować jako "zło konieczne"



BIALKO

Ile białka potrzebuje organizm?

Ile białka potrzebuje organizm?

To, jaki efekt przyniesie trening w znacznym stopniu zależy od odżywiania. Sam trening, choć jest podstawą, nie uczyni cię jednak wielkim. Aby osiągnąć pożądany przyrost masy mięśniowej niezbędne jest uzyskanie tzw. dodatniego bilansu azotowego (spożycie azotu z białkiem minus straty).

Organizm zdrowego człowieka traci dziennie ok. 30g białka. Jest to związane z koniecznością ciągłej wymiany zużywających się składników ciała. Jednak sportowiec traci przeciętnie trzykrotnie więcej tego składnika niż przeciętny człowiek, dlatego podaż białka powinna być w tym przypadku znacznie wyższa. Za wartość wyjściową dla zawodników dyscyplin siłowych w okresie intensywnego budowania masy mięśniowej podaż białka powinna wynosić do 2,2-2,8g na kilogram masy ciała, ale nie powinna przekroczyć 3,3g.

Tak duże zapotrzebowanie wynika z faktu, że w trakcie narastania wysiłku następuje większy rozpad białek z uwagi na wyższe zakwaszenie mięśni.

Jakie białko wybrać?

Z powyższych kalkulacji wynika, że osoba o wadze 90 kg podczas treningu na masę powinna zjeść przynajmniej 162g, a niekiedy nawet ponad 200g białka dziennie. Spożycie naturalnych produktów zawierających tak duże ilości tego składnika jest w praktyce niemalże niemożliwe.

W tym celu należałoby skonsumować 8 średniej wielkości kotletów drobiowych, 4 kurczaki albo 6 puszek tuńczyka dziennie. Niełatwo jest zjeść tak duże ilości pożywienia w tak krótkim czasie. W ten sposób kolejny raz udowodniono konieczność stosowania wspomagania diety suplementami białkowymi.

Jednym z parametrów charakteryzujących jakość białka jest jego wartość biologiczna BV - Bilogical Value. Wskaźnik ten określa ilość danego rodzaju białka, która może być jednorazowo zatrzymana w organizmie ludzkim. Im większe BV, tym organizm zatrzymuje więcej białka, a tym samym wzrasta intensywność procesu budowy mięśni.

Wartość biologiczna białka ściśle zależy też od zawartości aminokwasów egzogennych (dostarczanych z pożywieniem), a także sumy aminokwasów endogennych (produkowanych przez organizm).

Na przykład wartość biologiczna białka produktu określona jako 79 oznacza, że gdyby było ono jedynym źródłem protein, to tempo wzrostu masy mięśni stanowiłoby 79% tempa wzrostu maksymalnego, jaki można by osiągnąć, stosując białko wzorcowe (o składzie identycznym z białkiem naszego ciała).

Największe BV posiada izolat białka serwatki (BV=159). Jest to bardzo istotne przy wyborze odżywki, ponieważ białko serwatki ma o ponad 100% korzystniejsze BV niż odżywka oparta na kazeinie. Następny z kolei jest koncentrat białka serwatki (BV=104). Wartość biologiczna białka jaja kurzego, mimo najbardziej optymalnego składu aminokwasowego, to jedynie 88 BV. Dla porównania BV białka mięsa kurczaka wynosi 79

Warto urozmaicić swój jadłospis, chociażby po to, aby zapewnić sobie lepszy profil aminokwasów. Jeśli zjadasz różnorodne produkty zawierające białka, tj. mięso, produkty mleczne, zbożowe oraz kombinacje produktów roślinnych, możesz być pewien, że dostarczasz pełen zestaw aminokwasów do organizmu.

Najlepsze połączenia umożliwiające uzupełnianie się aminokwasów i tym samym pełniejsze ich wykorzystanie to na przykład ryż z fasolą lub soczewicą, albo płatki zbożowe z mlekiem.

Podobnie w przypadku suplementów - najlepsze efekty daje stosowanie złożonych preparatów zawierających łatwo wchłanialne białka serwatki bogate w aminokwasy o rozgałęzionych łańcuchach, wolniej działającą kazeinę i np. białko soi bogate w glutaminę. Taka kombinacja zapewni zdecydowanie lepszy przyrost masy niż jeden rodzaj białka.

W sporcie wyczynowym często przyjmuje się zasadę, że aby przyspieszyć wbudowywanie białka do tkanki mięśniowej, 50% jego dziennej ilości powinny stanowić proszki proteinowe.

Podczas zakupu protein warto też uważnie czytać informacje zawarte na etykiecie i jeżeli masz w czym wybierać, zdecyduj się na taki produkt, który będzie zawierał proteiny pochodzące nie z jednego surowca, ale z wielu. Masz wtedy pewność, że spożywając je, zagwarantujesz sobie pełną równowagę aminokwasową i szybki przyrost czystej masy mięśniowej.

Węglowodany a masa mięśniowa.

Istnieje uzasadniony pogląd, że na przyrost masy mięśniowej, poza białkiem, duży wpływ ma ilość i rodzaj spożywanych węglowodanów. Ich zbawienne działanie polega między innymi na tym, że stanowią podstawowe źródło energii dla mięśni, zapobiegając spalaniu białka. Poza tym węglowodany pobudzają wydzielanie insuliny - anabolicznego hormonu, który ułatwia wnikanie cukru do komórek włókien mięśniowych w celu utworzenia glikogenu oraz zwiększa wychwytywanie kreatyny przez tkankę mięśniową.

Zdaniem naukowców, dzienny stosunek zjadanych węglowodanów do białek w diecie na przyrost masy powinien wynosić pomiędzy 3:1 a 4:1. Wolno trawione węglowodany złożone, zawarte w płatkach owsianych, brązowym ryżu, ziemniakach czy kaszy gryczanej zapewniają powolny dopływ energii potrzebnej do treningu.

Posiłek potreningowy powinien zawierać węglowodany i białka w stosunku 4:1 w celu odbudowy wyczerpanych rezerw glikogenu i uzupełnienia białek. Powyższą proporcję ustalono głównie na podstawie faktu, że w wysokoenergetycznym procesie biosyntezy, dla utworzenia jednej jednostki chemicznej białka zużywane są cztery jednostki glukozy.

Podsumowanie

Przyrost mięśni to sprawa dosyć prosta - potrzebny jest do tego przede wszystkim odpowiedni bodziec w postaci treningu, a następnie składniki odżywcze w celu naprawy powstałych "uszkodzeń".

Bardzo ważną funkcję należy też przyznać odpowiednio długiemu okresowi wypoczynku, a także zabiegom tzw. odnowy biologicznej. Zastosowanie się do podanego wcześniej schematu zapotrzebowania na białko wraz z odpowiednim treningiem, to najlepsza droga do uzyskania pożądanej siły i masy mięśniowej.

trenig czyni mistrza

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 599 Napisanych postów 23111 Wiek 35 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 106556
ogolnie spoko topic
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 22600 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 112308
źroodło tego txtu?

28:06:42:12
That is when the world will end.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

kratyna

Następny temat

Czy ktos stosowal Estrodex?

WHEY premium