Zależy mi na tym, żeby zrobić jak najwięcej mięśni, a jak najmniej tłuszczu. Jeżeli mam do wyboru: zrobić 2 kg czystego mięśnia, czy zrobić 5 kg, ale 2 kg to mięśnie, a 3 kg to tłuszcz, to wolę zdecydowanie pierwszą opcję. Niestety nie mogę sobie pozwolić na dodatkowy tłuszcz, bo będę musiał robić redukcję, a wtedy jeszcze stracę(zamiast zyskać) tę resztę mięśni jakie posiadam.
Moje pytanie jest takie- co zrobić, żeby zminimalizować przyrosty tłuszczu, ale żeby nie przeszkadzało to przyrostom mięśni?? Nie chcę przechodzić na żadne CKD, dietę chcę mieć normalną, ale czy są jakieś inne sposoby na to, żeby nie przybywało zbyt dużo tłuszczu?? Może jakieś aeroby dodatkowo?
W ostatnim moim cyklu na masę przybyło mi ok. 2,5 kg, niestety wszystko to co zdobyłem to tłuszcz. Teraz chciałbym tego uniknąć.