Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
586
Witam wszystkich. To mój pierwszy post.
Ćwiczę już rok w tym zrobiłem dwa treningi HST.
Mam problem z doborem ciężaru do przysiadu, ponieważ ćwiczę w piwnicy i nie mamy stojaków. Sztangę muszę wziąć z ziemi i zarzucić na kark.
Czy jeśli maksymalnie mogę zarzucić 60 kilogramów to robić max ile dam rady nawet 20-25 powtórzeń? Czy zarzucanie sztangi jest groźne dla kręgosłupa?
Za pomoc będą sogi. Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
586
Trzymaj soga :). Niestety nie da rady :(.
Czy jest sens robić 25 powt? Czy jest to mocno szkodliwe dla kręgosłupa ?
Z czasem zacząłbym powoli zwiększać ciężar. Dodam że nie boli mnie kręgosłup po ćwiczeniu.
Szacuny
2
Napisanych postów
82
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1451
ehhh, ja też mam podobną sytuacje, do tej pory jako stojaki służyły dwie ławeczki, teraz została tylko jedna i jest kuku. Były już różne modyfikacje typu: koziołki (troche za nisko), styropiany (niestabilne) itd.
Aktualnie miesiąc przerwy a potem sie coś wykombinuje.