Po blisko 9 miesięcznej przerwie Arek Małek wraca na ring. Warto przypomnieć, że w grudniu 2004r. podczas gali w Nyíregyháza, Arek zremisował z Węgrem Zoltanem Surmanem. Był to trudny i dość wyrównany pojedynek, który Polak stoczył zaledwie dwa miesiące po pierwszej w swojej zawodowej karierze przegranej.
Za cztery dni, w piątek 23 września w Manchester, Małek zmierzy się z Brytyjczykiem. O rok młodszy od niego Graham Delehedy ma na swoim koncie 6 profesjonalnych walk i ani jednej porażki. Dla Małka pojedynek z nim to nie tylko sprawdzianem umiejętności ale przede wszystkim powrót na angielski ring, na którym stoczył 3 spośród swoich 6 walk.
Podczas gali w Manchester, mistrz świata organizacji IBO, Mihaly Kotai po raz pierwszy stanie w obronie wywalczonego w czerwcu tytułu. Jego przeciwnikiem będzie Argentyńczyk Sebastian Andres Lujan.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)