Szacuny
1
Napisanych postów
17
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
504
Witam.Mój problem dotyczy tego ze.. zawsze jak boksuje sie na rekawice z partnerem to po kilkunastu minutach bardzo wzrasta mi cisnienie, i czuje z na maxa rozpiera mi klatke piersiowa i problemy z oddychaniem a serce wali mi jak młot ,mam wrazenie jak bym miał zaraz eksplodowaci wybuchnac, nawet twarz mi puchnie..
Nie raz jak sie biłem na REALu ( ulica )to po paru ciosach wpadłem w taka furie ze na bezdechu wykonywałem ciosy w przeciwnika.. a po straciu nie moglem uspokoic organizmu przez ponad 30 min. i omało nie padłem na ziemie..
Ps nie pale fajek i nie pije.. ( i nie cpam oczywiscie :bum: )
W czym jest problem? Mam cos z sercem ,cisnieniem czy poprostu brak treningu?
Jesli brak ODPOWIEDNIEgo treningu to Bardzo Bym prosił o przykladowy terning na opanowanie siebie , oddechu i wydolnosci.. zebym znów na bezdechu nie robił głupot ..nie umiejac oddychac podczas walki.. jestem Amatorem prosze o rede..
ps2 sparingi 4 razy w tyg robie .. po 1 godz + rozgrzewka
Szacuny
2
Napisanych postów
239
Wiek
51 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1634
specjalistka nie jestem, ale po pierwsze wydaje sie, ze masz problemy z kontrolowaniem oddechu - niewykluczone, ze w czasie sparingow wstrzymujesz oddech co doprowadza do niedotlenienia
po drugie - sprawdz cisnienie
po trzecie - kontroluj w czasie treningu tetno, bo wyglada na to, ze jest zbyt wysokie.
...Ale w końcu czym jest ból? Tylko reakcją neuronów. Chemicznym fenomenem, który zachodzi w naszym mózgu... doznaniem, iluzją... /M. Piotrowski/
Szacuny
1
Napisanych postów
17
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
504
ogólnie to mierzyłem jakis czas temu cisnionko i mialem w normie.. ale nie mierzylem w czasie treningu.. Ale na BANK mam wysokie.. Nie chciał bym kiedys pasc na ziemie i sie nie podniesc z Trakcie sparingu :P