Tak oszukali L.Donalda który w prawie w każdej rundzie był lepszy (nikt nie był liczony) a mimo to przegrał! wg. jednego z sędziów nawet 117-112.
Co za dno, sr am na niemiecki boks, sr am na boks w niemczech.
Prawie wszystkie walki w niemczech sa ustawione, w sumie dzięki temu Michalczewski długo był na szczycie - ale nie zmienia to faktu, że wała robią i boks umiera.
Zaczynam traktowac to jak jakis cyrk
Wyciąg z regulaminu :
Ptk.4 - "wortal" ma zawsze racje
Nie klikaj http://wortal.prv.pl