jarzynek
05.10.2005. Po czterech miesiącach od dość nieoczekiwanej porażki z Rickym Hattonem, nadal nie wiadomo czy Kostia Cziu będzie jeszcze boksował. Cziu na razie zajmuje się biznesem, a o ewentualnym kontynuowaniu kariery wypowiada się z rezerwą.
Kostia Cziu (31-2, 25 KO) ma w Rosji firmę zajmującą się budową dróg. Planuje budowę tysięcy kilometrów dróg w najbliższych latach. Zajmuje się też trenowaniem bokserów. W planach ma także występ w rosyjskiej edycji "Tańca z Gwiazdami" (w amerykańskiej edycji wystąpił Evander Holyfield, a w trwającej obecnie drugiej edycji programu w Polsce możemy oglądać mistrzynię świata Agnieszkę Rylik). Cziu nie boi się konkurencji w programie bo, jak mówi, jego ojciec był niezłym tancerzem, a on sam czuje muzykę.
Pytany o ewentualny powrót na ring Cziu odpowiada, że jeśli zdecyduje się na dalsze boksowanie najprawdopodobniej będzie się to wiązało z przejściem do kategorii półśredniej. Być może stoczy rewanżowy pojedynek z niekwestionowanym mistrzem tej wagi Zabem Judach, którego znokautował przed czterema laty. Na razie jednak nie spieszy się z podjęciem decyzji i na pewno nie uczyni tego w tym roku.
Póki co, Kostia energicznie zajmuje się interesami i promuje w Australii swój program fitness o nazwie "Fighting Fit Kostya Tszyu's Total Health and Fitness Program".
Kostia Cziu (31-2, 25 KO) ma w Rosji firmę zajmującą się budową dróg. Planuje budowę tysięcy kilometrów dróg w najbliższych latach. Zajmuje się też trenowaniem bokserów. W planach ma także występ w rosyjskiej edycji "Tańca z Gwiazdami" (w amerykańskiej edycji wystąpił Evander Holyfield, a w trwającej obecnie drugiej edycji programu w Polsce możemy oglądać mistrzynię świata Agnieszkę Rylik). Cziu nie boi się konkurencji w programie bo, jak mówi, jego ojciec był niezłym tancerzem, a on sam czuje muzykę.
Pytany o ewentualny powrót na ring Cziu odpowiada, że jeśli zdecyduje się na dalsze boksowanie najprawdopodobniej będzie się to wiązało z przejściem do kategorii półśredniej. Być może stoczy rewanżowy pojedynek z niekwestionowanym mistrzem tej wagi Zabem Judach, którego znokautował przed czterema laty. Na razie jednak nie spieszy się z podjęciem decyzji i na pewno nie uczyni tego w tym roku.
Póki co, Kostia energicznie zajmuje się interesami i promuje w Australii swój program fitness o nazwie "Fighting Fit Kostya Tszyu's Total Health and Fitness Program".
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
Krzysztof Piekarz
