Ma kilka pytań co do treningu. Można powiedzieć że jestem kolarzem górskim, właśnie skończyłem sezon, a ze względu na krótkie dni i szkołe rower zimą odstawiam, jedynie w weekendy jakieś rekreadyjne wycieczki. Postanowiłem biegać mniej więcej do lutego-marca i mam kilka pytań.
Mam 18 lat, na rowerze jeżdżę dopiero pierwszy sezon ale z kondycji byłem zadowolony.
Więc tak - kiedy zacząć bieganie, już teraz od przyszłego tygodnia, czy poczekać np do końca pazdziernika, dac organizmowi odpoczac po sezonie ?
Jeżeli juz zaczne biegac to do jakiego planu sie zastosowac ? Znajde czas zeby biegac ok 4 razy w tygodniu, tylko wieczorami. Chciałbym wzmocnić siłę nóg, ogolną wytrzymałość tak aby efekty były widoczne na rowerze. Niedaleko domu mam lasek, tam mam zamiar biegac robiąc okrazenia po ok 1km, na trasie mozna znalezc rozne gorki, wiec mozna to uwzglednic podczas interwalow. I tu pytanie, kiedy zaczac robic interwaly, co jaki czas ? I czy jest w bieganiu jakiś konkretny trening na siłe, inny na wytrzymałość itd i jak to rozplanowac (co w jaki dzien i ile razy w tygodniu) ? Ze wzgledu na koszty silownia napewno odpada, basen raczej tez, ale jak bedzie naprawde zimno i ciezkie warunki to przerzuce sie na basen 2 razy w tygodniu az do poprawy pogody. Moze polecicie jakies uzupelniajace cwiczenia w domu, mam jedna hantle 2kg, troche malo, dokupie druga, drazek, i coś takiego jeszcze znalazłem http://allegro.pl/show_item.php?item=66546997.
Moge jeszcze napisac ze na celu mam wystartowanie w min 4-5 maratonach w mtb i w tym kierunku trenuję, bieganie planuje mniej wiecej do lutego, a od lutego ma juz pełen plan treningowy na rowerze.
Z góry dzięki za pomoc,
pzdr