pomocy...

Zaczne może od tego że nie wiedziałem gdzie zabardzo napisac więc zdecydowałem sie na to miejsce... czytałem już troche ale nadal nie moge sobie sam poradzic... ;/ Mam 17 lat jeszcze 5 miesięcy temu warzyłem 95kg przy wzroscie około 172cm więc miałem znacząca nadwage... obecnie warze około 71-54kg moja waga sie wacha... ale nadal zostało mi troche tłuszczyku i chciałbym sie go pozbyc wyrobic zeźbe i siłe na początek jednak najbardziej żeźba jednak siły troche mam chociarz wciarz wydaje mi się to mało... tak więc prosze o ułozenie dla mnie jakiejś diety oraz pokierowanie mną w treningah co gdzie i jak... jak i porady co do odżywek jakie stosowac jak czesto itd... ogulnie jestem zielony i potrzebuj efahowej pomocy od poczatku az do konca... w tym momencie najbardziej zalerzy mi na brzuchu i górnych partiach ciała... nogi jak narazie mam nieźle zbudowane po 17 latach "noszenia zbędnych kg tłuszczyu..." Ps.przepraszam za błedy ale mam zaawansowana dyslekcje...

ogólnie post typu "zróbcie mi dietę, dobry plan treningowy i motywujcie do ćwiczeń" :D

ale żeby nie być wścipskim.. (a ogólnie sam malutko wiem)..
co do brzucha to możesz spróbować stosować tą "szóstke" (kogośtam :D) (pare postów niżej :P)..
co do diety.. jeść regularne posiłki (bez dojadania).. i to jakieś rozsądne posiłki.. wiadomo.. owoce, warzywa.. jak sie chce jeść między posiłkami to pić wode(napoje) albo jeść marchewke (ja tak robie :D)
jeździc rowerkiem przynajmniej godzine dziennie lub biegać :) basen itp.. w ogóle.. dużoby tu mówić.. trzeba sie wziać za siebie.. jeść rozsądnie.. ćwiczenia, areoby i jakiś prosty plan treningowy jak na początek na siłce (który bez problemu moze ułożyć Ci tamtejszy trener) ;) pis and czis i powodzonka :] (no i cierpliwości :P)

aha i co do diety.. to nie radze odrazu brać się za cos w stylu "190 - białko, 210 - węglowodany i 150 tłuszczy" :D tylko póki co to taka dietka wyrównujaca.. mniej tłustych, wiecej owoców i warzyw.. ostatni posiłek 3 godziny przed spaniem (najpóźniej)..
obowiązkowo (!!!) jeść śniadania..
bo taka dietka jak dla kulturystów to by Cie tylko wygłodziła :P
a co do odżywek.. to sam sie na nich nie znam.. ale słyszałem że za jakiekolwiek odżywki typu kretyna itp można (powinno się) brać dopiero po ok pół roku solidnych ćwiczeń.. chyba że jakaś l-karnityna czy jakiś fat brunner (czy jak to sie tam pisze) to nie wiem.. muszą sie wypowiedzieć na ten temat ci co sie na tym najzwyczajniej w świecie znają ;)
a i pis and czis :]

Zmieniony przez - crociet w dniu 2005-10-10 22:03:52

jesli zaczynasz trenowac to zacznij od ACT
a tak wogole to jak to mozliwe zeby twoja masa ciala "wachala sie" w granicach 20 kg ???
a diete to sam sobie uloz, wisza bardzo dobre i fachowe posty specjalnie do tego celu

Zmieniony przez - Cino69 w dniu 2005-10-10 23:23:06

co do masy to sie pomyliłem... nmiało byc 74 a nie 54kg a co do wygłodzenia to hyba zadna dieta kulturystuw nie jest mnie w stanie bardziej wyglodzic niz ta dieta którą stosowałem aby zrzucic zbędne kg no i ktura w sumie nadal czymam tyle ze obecnie czasem juz sobie odpuszcze jeden dzień... jak do tej pory to jadam sniadanie i puzny obiad około 4 godziny sniadania i obiady jadam normalne czyli wszystko co normalni ludzie tyle ze obecnie troche mniejsze niz kilka miesiecy temu zołądek mi sie skurczył owoce i warzywa... hmm nie jest tego wiele ale nie miałem dnia zeby niezjesc jakiegos pomidora marheewki banana ogurka czy czegos tam jeszcze... a co do siłowni i trenera... to mieszkam w takiej miejscowosci ze naraze mozna sobi epomazyc o czyms takim jedyna alternatywa to wspulny trening z kumplami albo samemu w domu...dlatego pisze tutaj aby zasięgnąc fahowej pomocy poniewarz znane mi są przpadki ze przez nieprawidłowa diete cwiczenia itd. ludzie zrobili sobie więcej słego niz dobrego...

masz racje, dlatego poczytaj troszke a napewno znajdziesz cos dla siebie, Michail trening ACT rozpisal tez dla tych ktorzy posiadaja tylko sztange i sztangielki lub ktores z tych:
https://www.sfd.pl/temat220449/
a co do diety to powinienes jesc 5-6 posilkow dziennie a nie glodzic sie do upadlego

własnie zacznij od act to jest trening dla początkujących , pełno tu tego wystarczy sie troszke rozejrzec, a co do diety to tez tu tego pełno , piszesz ze chcesz popracowac nad rzeżba, lepiej by ci było popracowac najpierw nad masa , gestosci miesni a dopiero wziacs sie za rzezbe , np przez zime masa a na wiosne rzeżba , poczytaj , poswiec troche czasu a wszystkiego sie pomału dowiesz co dla ciebie na początek jest najlepsze , pozdrawiam