wuder
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
podciaganie na drazku w szerokim chwycie i wiaslowanie w waskim chwycie namnie dziala :)
...
Napisał(a)
Cino69: od kiedy szrugsy buduje motyle: Chyba ze masz na mysli szrugsy w opadzie, lub w "pozycji nietoperza", ale to juz bylby cyrk i kupa smiechu na silce, nie mowiac o tym jakie ksywki by ci dawali...
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
...
Napisał(a)
nie mialem na mysli konkretnie motyle tylko plecy
Zmieniony przez - Cino69 w dniu 2006-07-09 12:19:06
Zmieniony przez - Cino69 w dniu 2006-07-09 12:19:06
cały nasz chuligański trud, tobie ojczyzno...
...
Napisał(a)
Ja sam cwicze bez drazka. Nie twierdze przez to ze ze tak jest najlepiej, ale po treningu plecow i bicepsow, kiedy bol nie pozwala jeszcze na kontrolowane zapoecie rozporka:), nadal moge podciagnac sie 20 razy na drazku, nawet po roku niewykonywania tego cwiczenia. Na swiezo nawet na jednej rece. Kiedys zawsze zaczynalem od drazka/drazka z ciezarkiem/sciagania w dol ciezaru powyzej wagi ciala. Kombinowalem na wszystkie strony, mialem dobre wyniki, ale skonczyly sie postepy.
Szerokosc byla OK , ale wkurzalo mnie zaglebienie pomiedzy lopatkami.
Moze wyda sie ze zbocze z tematu, ale prosze czytac dalej...
Wszystko do okola bylo rozwiniete: gorne kaptury, prostowniki, motyle...
musialem sie skupic na wioslowaniu. Po wyzyskaniu wszystkiego co sie da z roznych wiosel uznalem z trzeba ekstremalnego napiecia w dolnej polowie ruchu przy duzym pochyleniu.
Wniosek byl taki ze musze wioslowac jednoracz dosc krotkimi dynamicznymi ruchami. Do tego celu uzywalem polsztangi/wyciagu dolnego/a nawet maszyny Smitha stojac okrakiem. Zalezy co jest dostepne na silce.
Sila szla i szla. Moj maks to 140kg*2powt jednoracz, a moglby byc wiekszy.
Wracajac do tematu motyli: w tym czasie robilem (w sumie nadal tak robie-nie zmieniam czegos co dziala) tylko owe wioslowania i martwe ciagi.
Przedtem nie bylem w stanie podciagnac sie jednoracz, co jest ewidentnym dowodem na poprawe sily najszerszych, a masa jaka poszla jest krotko mowiac pelna i kompletna(i dla dolnych kapturow i dla motyli).
Nie radze jednak przesadzac z ciezarami jesli sie ma slabe prostowniki/wynik w ciagu i sie garbi przy wioslowaniu. Ruch nie powinien
byc na tyle dlugi zeby lokiec wyszedl za linie zeber.
POLECAM!
A co do drazka to zawsze najlepiej mi wchodzilo rzadko wykonywane
sciaganie w dol waskim chwytem neutralnym z lekkim wychyleniem tulowia w tyl. wszelkie szerokie chwyty przy drazku zdaja sie za mocno angazowac dolna klate(szczegolnie do karku). Poza tym mniejsze mozliwosci silowe daja podejrzenia ze pracuje mniej miesni-ruch jest nienaturalny. Kazdy musi dostosowac technike do budowy ciala...
Szerokosc byla OK , ale wkurzalo mnie zaglebienie pomiedzy lopatkami.
Moze wyda sie ze zbocze z tematu, ale prosze czytac dalej...
Wszystko do okola bylo rozwiniete: gorne kaptury, prostowniki, motyle...
musialem sie skupic na wioslowaniu. Po wyzyskaniu wszystkiego co sie da z roznych wiosel uznalem z trzeba ekstremalnego napiecia w dolnej polowie ruchu przy duzym pochyleniu.
Wniosek byl taki ze musze wioslowac jednoracz dosc krotkimi dynamicznymi ruchami. Do tego celu uzywalem polsztangi/wyciagu dolnego/a nawet maszyny Smitha stojac okrakiem. Zalezy co jest dostepne na silce.
Sila szla i szla. Moj maks to 140kg*2powt jednoracz, a moglby byc wiekszy.
Wracajac do tematu motyli: w tym czasie robilem (w sumie nadal tak robie-nie zmieniam czegos co dziala) tylko owe wioslowania i martwe ciagi.
Przedtem nie bylem w stanie podciagnac sie jednoracz, co jest ewidentnym dowodem na poprawe sily najszerszych, a masa jaka poszla jest krotko mowiac pelna i kompletna(i dla dolnych kapturow i dla motyli).
Nie radze jednak przesadzac z ciezarami jesli sie ma slabe prostowniki/wynik w ciagu i sie garbi przy wioslowaniu. Ruch nie powinien
byc na tyle dlugi zeby lokiec wyszedl za linie zeber.
POLECAM!
A co do drazka to zawsze najlepiej mi wchodzilo rzadko wykonywane
sciaganie w dol waskim chwytem neutralnym z lekkim wychyleniem tulowia w tyl. wszelkie szerokie chwyty przy drazku zdaja sie za mocno angazowac dolna klate(szczegolnie do karku). Poza tym mniejsze mozliwosci silowe daja podejrzenia ze pracuje mniej miesni-ruch jest nienaturalny. Kazdy musi dostosowac technike do budowy ciala...
1
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
Polecane artykuły