Pomozcie cos wybrac

Siema, chce zaczac trenowac jakas sztuke walki, ale nie wiem na co sie zdecydowac bo nie znam sie :) Myslalem nad kickboxingiem bo tam CHYBA jest wazna sila i uzywa się nog, na czym tez mi zalezy. Napisze cos o sobie,może cos pomoze ok… mam już 20 latek, od 16 biegam na silownie, ale nie jestem jakis wielki przerosniety, sterydow nie bralem, mam 187cm wzrostu, waga troche ponad 90 kg, teraz jak z kumplami walczylem w rekawicach to mi zawsze najlepiej to wychodzilo, czyli jakis tam reflex mam:] Aha zalezy mi żeby to było skuteczne i żeby efekty nie było widac dopiero po 10 latach treningow, i się pochwale ze mam silne nogi (ale nie jakies straszne grube, wygladaja normalnie) dlatego chce je tez wykorzystac.

Osobiscie doradził bym ci muay thai lub kic boxing. Masz śline nogi... ale chodzi o siłe statyczną? Z pewnoscią tak ale te twoje silne nogi mogą nie byc już takie mocne jeżeli chodzi o kopanie . Poczekam aż wypowie się jakis ekspert

Tak mi chodzi o duze ciezary na silownie przy cwiczeniu nog, dynamike mam zupelnie przecietna, (ale jestem na pierwszym roku studiow IKF w Szczecinie i tam sa OLIMPIJCZYCY normalnie nauczycielami) i mowili ze bedziemy bardzo duzo nad dynamika pracowac, wiec dobrze sie zapowiada... Pozatym wiem ze w Szczecinie mieszka mistrz lub wicemistrz Europy w kickboxingu i prowadzi zajecia... czyli bylo by super...

czyli trenerow masz dobrych

Oj tak, jak skoncze szkole za 5 lat, bede mily chlopak

W Szczecinie masz napewno Muay Thai,tzn z tego co pamiętam to Knife z forum jest ze Szczecina i jest trenerem.
Kickboxing też masz bo jest nawet klub zrzeszony,popatrz na www.pzkickboxing.pl 

Ogólnie źle nie masz,nie małe miasto to i masz z czego wybierać

W szczecinie prowadzi treningi 4-krotny mistrz polski i 2-krotny vicemistrz swiata Artur Cholewa.Dla grupy poczatkującej treningi odbywaja sie w poniedziałki i srody o 18.00.
Sam tam chodziłem ale teraz mam kontuzje z której sie nie moge wyleczyc miesiąc.mysle ze niedługo wróce

wiecej
www.alkon-kickboxing.prv.pl 

Mikka dzieki wlasnie o to chodzilo:) Ale w poniedzialki i srody mam zajecia, w poniedzialek dalo by sie to zalatwic ale sroda odpada... no trudno. Ale zobaczylem ze zajecia z Muay Thai prowadzi Marcin Parcheta (kto cos wie o nim?) gdzies na sasiedniej ulicy:D mialbym naprawde blisko... jak mozna nie skorzystac:D