3 x1.5h czy 2x2??

Wlasnie rozgladam sie za jakims klubem gdzie moge zaczac trenowac Muay Thai... no i mam dwie opcje: Prakong i K.O.Wal. W pierwszym jeszcze nie bylem, w drugim juz bylem... I sprawa wyglada tak, ze w Prakongu poczatkujacy trenuja 2 dni po 2 godz a w K.O.Walu 3 dni po 1.5godz. Co jest lepsze? Mi osobiscie bardziej pasowalyby dwa dni w tygodniu bo w pozostale 3 mam silke, no ale zawsze mozna to zmienic... A moze macie jakies ciekawe uwagi na temat tych dwoch klubow?
I jeszcze jedno pytanie... to smieszne ale na silce robie masowke, waze jakies 87 kg przy 188cm, podobno taka waga to za***ista rzadkosc wsrod tajbokserow? No i zapodaje sobie No-Xplode (http://www.thesupplenet.com/noxplode.html). Jest sens, moze nie tak: czy moge (a jesli tak to czy da to jakies efekty) brac to tez przed trningiem muay thai??

Lepiej 3x1,5h w tygodniu.

Też wydaje mi się że 3x 1,5 w tygodniu

i K.O.Wal to raczej bardziej znany klub, przynajmniej o tym drugim nie słyszałem.

prakong dostaneisz w dupe ładnie w te 2 dni

od Kowala dużo osób ucieka do innych sekcji

a jak wyglada sprawa z masa... da sie cos zrobic trenujac muay thai? jeszcze z 5 kilo chcialbym dorzucic zeby wazyc z 93-95 przy 188cm... da rade?

a i wlasnie.. w Prakongu w cenie jest tez silownia? i mozna z niej korzystac do woli?

z tego co mi kumpel mówił to tak


mase hmmm cięzko może być zlaęzy od Twojego organizmu

Ja bym do Prakonga szedl. O co chodzi z rzadkoscia takich warunkow wsrod thaibokserow?

o wage mu chodziło



taka waga to rzadkość wśród ... Tajlandczyków

Dziekowa za odpowiedzi...

Jeszcze troche was pomecze... no bo sie troche przyjrzalem jednemu treningowi Muay Thai i mam jazde w glowie. Bo moja kondycja jest co tu duzo gadac - do dupy. O ile na silce nie mam wiekszych problemow z ciezarami itp to juz np pompek zrobie moze ze 20 gora hehe nigdy nie cwiczylem ciezarem wlasnego ciala. Tak mysle ze po takiej rozgrzewce to juz bede padal i jeszcze wstydu se narobie.
Uwazacie ze warto sie zapisac od razu na treningi czy moze potrenowac troche w domu pod katem wlasnie Muay thai (raczej pod katem takiej rozgrzewki). Ja bym juz we wtorek polecial najchetniej na trening... a***** - bedzie dobrze

pozdr

ps a jak juz bede sie dobrze bil to wystapie w II czesci najlepszego filmu nt chooliganow: "KLATKA II" Taaa jzu gadalem z Latkowskim loll

Niwix: aaa, co prawda to prawda..
Do autora: zapisuj sie od razu, nie trac czasu. Duza czesc poczatkujacych ma problemy kondycyjne. Trener jest na to przygotowany, nikt od Ciebie nic nie bedize wymagac. Pozdro.