Masa na diecie instynktownej

Co sądzicie o jedzeniu czego się lubi bez specjalnego rozpisywania tego, poprostu w miare "wartosciowe jedzenie" + czasami cos mniej wartosciowego, co jednak lubimy. Ogolnie powiedzmy staramy sie utrzymac sporo kalori i bialka i jesc co ok 3 h np 5 posilkow dziennie o stałych mniejwiecej porach...

Dziś przestałem trzymać diete. Nie moge zrozumiec dlaczego nie przybywało mi tłuszczu przy robieniu masy jedzac prawie 4000kcal i ok 110 gr bialka ?? to była chyba za zdrowa dieta

jezeli trzymales diete przez wiele lat, trenujac i masz juz perfekcyjna orientacje w odzywianiu mozesz ale ja wole wszystko miec zwazone

teraz Ci na pewno przyrośnie masa tłuszczowa. jeżeli przy skomponowanej diecie nie miałeś przyrostów powód był jeden - źle opracowana dieta. dodaj do poprzedniej tej 4000 jakieś 500 i po trzech tygodniach sprawdź wyniki.
uważam, że dla dobrej masy potrzeba jest nawet ok. 5000 kalorii


pozdrawiam

ja jadam nie mając wyliczonego btw i moim zdaniem to najlepsze....a co do wyliczeń to już w głowie....nie trudno odmierzyć 100gram twarogu jak są pakowane po 200gram albo ryże w saszetkach , jedno jajko warzy ~ok 60gram...łyżeczka oliwy 5gram, na kefirach pisze ile czego ma, bułki i chleb to tak na czuja ;)

cała makrelka ma zwykle około 200gram no i w czym tu problem ??? bez ważenia się obchodze....no zresztą może trzeba mieć troche doświadczenia w tym wszystkim...ja takowe mam bo jednak już latami w tym siedze....co prawda od paru tygodni troche obrastam no ale to już inna bajka

Ja uwazam ze jezeli nie ejstes zawodowcem, trzymasz sie glownych zasad [unikanie niezdrowych tluszczy, 5-6 posilkow, ww po trtenigu b przed itp itd] to mzoesz bez rozpisywania a w razie gdyby cos bylo nie tak mozesz wyliczyc diete- obserwuj cialo;)

ty sie ciesz ze jak jesz 5000kcal ci nic nie rośnie....ja też jem sporo bo lubie jeść :) no ale jak mówie BF skoczył mi chyba z 10% na 15% w pare tyg

dieta byla ok, nie moge tak w nieskonczonsc zwiekszac kalori, faktycznie bym przytyl ale moj organizm nie wytrzymuje takiego wciskania żarcia na maxa ilez tak mozna? Bez przesady, ciagle z wypchanym bebzonem chodzic...
5000kcal to nie jem i nie mam zamiaru nie wiem gdzie by mi sie to zmiescilo chyba ze bym glownie czerpal te kalorie z tluszczow i cukrow...

Przy niecalych 4000 juz mam dosc tego zarcia

rothen no wiem ze latwo w pamieci niektore rzeczy obcenic i tak tez mam zamiar robic
Duzo cukrow dodales ze tak zalapales fatu?

Zmieniony przez - Yarekbboy w dniu 2005-10-13 19:30:01

Zmieniony przez - Yarekbboy w dniu 2005-10-13 19:40:04