wiosłowanie nachwytem czy podchwytem?

siemanko chciałem się poradzić czy wiosłowanie sztangą na plecki jest lepiej robić nachwytem czy podchwytem i na jaką szerokośc łapać sztangę? Nigdy nie robiłem tego ćwiczenia, i sie zastanawiam czy nie bolą od niego plecy?

są 2 koncepceje jak napisałeś , nachwytem trudniej prowadzic łokcie przy ciele co jest bardzo ważne , podchwytem lepiej prowadzic łokcie przy ciele ale w kość dostaja bicepsy i mozna je przeciążyć , nachwytem idzie lepiej na plecki ale właśnie przy zachowanej technice, nie rób kociego grzbietu , najlepiej jak bedziesz miał pas treningowy i trzymał plecy prosto , łap na szerokść barków bo gdy złapiesz szerzej to włączą sie do pracy tylne aktony naramiennych , wiec wniosek z tego ze lepiej nachwytem , ale jezeli nigdy tego nie robiłes to najpierw małe ciezary i nauka techniki a dopiero wal duze ciezary bo inaczej sobie mozesz krzywde zrobic,pozdrawiam

Zmieniony przez - basswood w dniu 2005-10-15 10:54:18

Nie tyle istotne przy tym ćwiczeniu jest czy cwiczysz nachwytem czy podchwytem ile jak masz ułożone do tego nogi i plecy.Jeśli nie potrafisz zrobić narazie tego czysto technicznie to odpuść i poradź się jakiegoś instruktora. Przy tym ćwiczeniu technika jest bardzo ważna z uwagi na obciążenie kręgosłupa i dość ciężka do opanowania. Pozdrawiam

Szerokość uchwytu wpływa na sposób pobudzania pleców.szersy mocniej angazuje najszersze. Podchwyt zaś nieco mocniej wpływa na dolne partie najszerszych.
Zdr.

filar53

jak masz ułożone do tego nogi i plecy.Jeśli nie potrafisz zrobić narazie tego czysto technicznie to odpuść i poradź się jakiegoś instruktora. Przy tym ćwiczeniu technika jest bardzo ważna z uwagi na obciążenie kręgosłupa i dość ciężka do opanowania. Pozdrawiam

Jakiś wzór, dzięki któremu poprawną postawę utrzymam?
Zdjęcie, które obrazuje to prawidłowo albo szkic?

właśnie otrzymujesz już nawet nie wzór na bana ale samego bana w czystej postaci- za odświeżenie dziesięcioletniego tematu...i to całkiem bez sensu...