amerykańskie vs polskie odżywki

Skoro tak cwaniaku to powiedz jak ma dzialac polaczenie aakg i kreatyny? No booster i kreta razem sprwaiaja iz rozszerzaja sie naczynia krwionosne i zwieksza sie objetosc komorek. Czujesz wieksza pompe w miesniach i jestes naPOMPOWANY. We wczesniejszej wypowiedzi chcialem podkreslic iz nazwa juz cos sugeruje i to mocno, natomiast jeszcze nigdy nie kupilem suplementu nie czytajac jego skladu albo czytajac sklad ale nie wiedzac na czym przynajmniej z grubsza polega dzialanie glownych skladnikow. Czepiajasz sie moich slow bez nawet krotkiego przemyslenia kontekstu, chcesz cos udowodnic chlopaku? Daj spokoj

no to w takim razie nie wiem czego ty oczekiwaleś ze kazda komrka powiekszy ci sie do rozamiarów milimetrowych czy co bo nie rozumiem nadal czego oczekiwales
ja osobscie wieksza pompe czuje po stackach zaw. no boostery

Oczekiwalem tego czego nalezaloby sie spodziewac-pompy, wzrostu sily, masy, oczywiscie w granicach rozsadku,teoretycznie mozliwych do osiagniecia poprzez stosowanie tego typu suplementu. Tymczasem wynikow po prostu nie bylo, no moze z wyjatkiem troche, powtarzam troche zwiekszonej wytrzymalosci.

to masz pecha, zdecydowana wiekszość osób odczuwa pozytywne efekty po cp.
zdr.

pompowacze to jeden wielki kit ............boostery ....o matko jaka powazna nazwa ....Ttylko ,że ich wpływ na przyrost tkanki mieśniowej jest zerowy...
Pozdrawiam pompowaczy!

ZwierzakWW nie do końca a raczej bardzo pobieżnie rozumiesz jak widzę rolę "pompowaczy" a także i innych substancji zawartych w tego rodzaju suplach, jak coś to postaram ci to wyjaśnić w miarę dostępnie, bo rzeczywiście nie można np. po samej aakg oczekiwać niewiadomo czego- choćby była i z samego New Yorka...

Czas apoka jezeli dysponujesz szersza wiedza na ten temat to z mila checia przeczytam to co masz do przekazania. Tylko jedna prosba, a mianowicie zebys zalozyl nowego posta na ten temat-wtedy moze wiecej osob skorzysta z tych informacji, ewentualnie wlaczy sie do dyskusji. Czekam na odzew z Twojej strony, pozdro

posta raczej nie chcę zakładać- -prezynajmniej narazie/przyczyna chyba największa to brak czasu/ ale dośc przystępnie i w kilku zdaniach można mam taką nadzieję wyprowadzić każdego kto uważa, że no-boostery miałyby wiekszy sens gdyby jedyną ich zaletą było chwilowa napompowanie mięśni, to przyjemne uczucie napewno nie jest jedynym efektem stosowania tego typu środków, wielką zaletą jest chociażby zwiększenie wchłanialnośći i prztswajalności wielu składników odżywczych- chociażby samej kreatyny.
pozdrawiam!

tak, ale dzieje się to na poziomie bardzo niewielkiego procenta..podobny efekt wywołuje..sam trening.
zdr.