nie wiem jak bedize dobrze

Witam a wiec moim celem jest spalic kolo 10kg tluszczu czytalem duzo tutaj na ten temat ale w sumie juz sie pogubilem mianowicie chodzi mi o to ze mam czas tylko do 15 potem do 20 jestem zajety w tym czasie mam tylko przerwe o 17:30 gdzie moge cos zjesc ... a z tego co przeczytalem trzeba jesc 5 posilkow
moje pytanie jest nastepujace bede cwiczyl 3x w tygodniu na silowni o godzi.12 rano czy przed silka zjesc cos pozadnego czy lajtowego w tedy w czasie treningu bede spalal tluszcz? a po silce cos budujacego ? i czy jak ostatni posilek bede wcinal o 17-18 to nie bedzie zle ?
dodam ze jzu cwiczyelm regularnie przez 2 lata wazylem 78kg (180cm)i bylo git ale przez ostatni rok sie zapuscilem (85kg)i feciku nabralem wlasnie jakies z 8kg ... chce to spalic a jednoczesnie zachowac miesnie

Nie liczyłbym na zachowanie mięśni na redukcji. Może na początku. Potem polecą. Posiłki powinno się sporzywać ok co 3 godziny dla utrzymania sporego tempa metabolizmu. Do szkoły czy pracy zawsze możesz wziąć
kanapkę, serek, sałatkę itp. Nie ma tak, żeby się nie dało zjeść.
Posiłki okołotreningowe powinny być bogate w białko i węglowodany, za to niskotłuszczowe. Szczególnie potreningowy. Ostatni posiłek nie może być o 18.00 jeżeli chcesz zachować mięśnie. Warto na noc zjeść np twaróg bo jest bogaty w kazeinę, która będzie odżywiała organizm przez większą część nocy (zahamuje nocny katabolizm)
Same ćwiczenia siłowe nie wystarczą. Musisz poświęcić przynajmniej 30 minut 3x w tygodniu na aeroby

moze byc jako ostatni posilek twarog wiejski albo tunczyk ?

oba bardzo dobre. bogate w kazeinę a ubogie w tłuszcz

jeśli chodzi o zachowanie mięsni to nie liczyłbym....siłownia i potem biegi albo marszobiegi....na ttym drugim leci mniej fatu ale za to wiecej mięcha zostaje....3-4x tydzień aerobów starczy jak masz dobrze ułożoną diete