Szacuny
0
Napisanych postów
290
Wiek
35 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5047
witam mam dwa problemy z wyciskaniem na klatke
1 podczas treningu dodaje na każdą następną serie bardzo malutki ciężar mam małą wytrzymałość klatki
chodzi o to że na pierwszą serie zaoże obciążenie na załóżmy 12 powtórzeń na drugą gdy chce wykonać 10powtórzeń mogę dodać jedynie 1-2kg bo gdy dodam więcej nie daje rady. inni po 5 dodawają i dają rade a ja nie wiem co taka maławytrzymałość. przy czwartej serii czasem zrobnie jedynie jedno powtórzenie mimo ze dodaje naprawde mało
2 gdy wyciskam na rekord daję radę podnieść sztangę z jakimś obciążeniem zaledwie do połowy dystansu a potem nagle sztanga opada. czy to wina słabego trica? paru moich znajomych ma największe problemem własnie z wyciśnięciem do połowy później już idzie gładko, skolei ja moge podnieść ciężar o 10kg większy od mojego rekordu bez problemu do około połowy a potem już klops. siła na klatke prawie wogóle mi nie idzie, na inne grupy też nie jest najlepiej ze wzrostem siły ale to nie to co na klatke
teraz 6 tygodni ćwiczyłem treningiem siłowym po półrocznej przerwie no i siła w większości partii znacznie podskoczyła ale wyniku w wyciskaniu nie moge poprawić. to troche lipa z dosyć ładną sylwetką wejść na siłownie a wyciskać jak cieć
Szacuny
80
Napisanych postów
8751
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
42589
witam mam dwa problemy z wyciskaniem na klatke
1 podczas treningu dodaje na każdą następną serie bardzo malutki ciężar mam małą wytrzymałość klatki
chodzi o to że na pierwszą serie zaoże obciążenie na załóżmy 12 powtórzeń na drugą gdy chce wykonać 10powtórzeń mogę dodać jedynie 1-2kg bo gdy dodam więcej nie daje rady. inni po 5 dodawają i dają rade a ja nie wiem co taka maławytrzymałość. przy czwartej serii czasem zrobnie jedynie jedno powtórzenie mimo ze dodaje naprawde mało
może być taka progresja, możesz też na 1 serie wziąść mniejszy ciężar
2 gdy wyciskam na rekord daję radę podnieść sztangę z jakimś obciążeniem zaledwie do połowy dystansu a potem nagle sztanga opada. czy to wina słabego trica? paru moich znajomych ma największe problemem własnie z wyciśnięciem do połowy później już idzie gładko, skolei ja moge podnieść ciężar o 10kg większy od mojego rekordu bez problemu do około połowy a potem już klops. siła na klatke prawie wogóle mi nie idzie, na inne grupy też nie jest najlepiej ze wzrostem siły ale to nie to co na klatke
teraz 6 tygodni ćwiczyłem treningiem siłowym po półrocznej przerwie no i siła w większości partii znacznie podskoczyła ale wyniku w wyciskaniu nie moge poprawić. to troche lipa z dosyć ładną sylwetką wejść na siłownie a wyciskać jak cieć.
Moze poprostu klatka to Twoja słaba partia, ja też klatke mam wieksza od innych znajomych a wyciskam mniej od nich. Siła nie jest wyznacznikiem wygladu. A że do połowy Ci tylko idzie to normalka, początek jest najtrudniejszy zabiera nam najwięcej energii, pod koniec jest juz łatwiej.
Pozdro
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.