Palenie Tytoniu

Macie może jakiś genialnie za***isty pomysł na żucenie tego gównianego nałogu ? Próbowałem już naprawde wielu sposobó ale nic nie dało

Z góry dzięki za odpowiwdzi :)

mi po wielu probach wreszcie sie udalo a takim sposobem ze jak nie palilam juz miesiac i zobaczylam jak swietnie mi idzie na treningach to nie mam ocvhoty tego zaprzepascic i juz teraz nawet nie mam ochoty

wszystko zlaezy od twojej psychiki!!
jesli jestes na tyle silny zeby to zucic to zucisz,,palenie niejest do niczego potrzebne,idize zyc bez tego wiec jesli sam bedizesz chciec zucic to zucisz
niema codownego srodka!!

przerzuć się na aktywny i zdrowy tryb życia , codzienne bieganie itd itp , siłownia tez nie zaszkodzi a zobaczysz ze sam nie będziesz chciał palić.To działa , uwierz mi .

a co byscie polecili dla 50latka na rzucenie palenia też siłownie i biegi ?

wstajesz pewnego pieknego dnia rano i**** nie zapalasz pierwszwego papierosa pierwszy dzien dajesz rade.....drugi i trzeci zaczyna cie ssac okrutnie czwarty i piaty jest jeszcze gorzej.......i tak przez miesiac czasu po dwoch jeszcze lekkka ochote masz coby zajarac....po 3 miesiacach juz ci sie nie chce po polroku czujesz sie jakbys nigdy nie palil ja nie pale prawie 5 lat....rzucalem 8 razy



moze to Cie zmotywuje
http://www.wizaz.pl/images/beata/zabiegi/cz4/pluca.jpg

Zmieniony przez - Spamowar w dniu 2005-10-28 09:21:18

A widziales takich panow z usunietym kawalkiem krtani z zatykajacym gazikiem dziurke w szyi?

http://www.monadith.com.pl/rzucpalenie0.htm  - podobno nadwyraz skuteczne !!!!!!

a i idź na odddział laryngologiczny i zobacz ludzi z wyciętą krtanią !

macie wiecej tych fotek chetnie je pokaze tacie :)