a poza tym jak nie pójdę na siłownię to nie stoduje diety i jem niezdrowe produkty, słodyczy pełno bo myślę sobie, że jak nie poszedłem na siłownię to po co jeść zdrowo i tak nic nie urośnie.
...
Napisał(a)
ja dzisiaj nie poszedłem na siłownię bo tak wyszło i czuję sie okropnie niespełniony. mam wyrzuty do siebie bo dwa dni stracone,a nawet więcej bo jutro sświęto i nie idę do pracy fizycznej i jakbym dzisiaj poszedł na siłownię to przez jutro by sobie rosły mięśnie.
a poza tym jak nie pójdę na siłownię to nie stoduje diety i jem niezdrowe produkty, słodyczy pełno bo myślę sobie, że jak nie poszedłem na siłownię to po co jeść zdrowo i tak nic nie urośnie.
a poza tym jak nie pójdę na siłownię to nie stoduje diety i jem niezdrowe produkty, słodyczy pełno bo myślę sobie, że jak nie poszedłem na siłownię to po co jeść zdrowo i tak nic nie urośnie.
...
Napisał(a)
Witam
To moj pierwszy post na tym forum i brak wiedzy na temat odzywiania jest u mnie ogromny. ale...
Mam 23 lata i kiedys jakies 4 lata temu chodzilem na silownie nie trzymalem sie jakiejs tam diety ale dbalem o takie rzeczy jak makarony, kasze jajka jogurty mieso itp. Niestety jak tylko zaczalem studiowac wstapilem do organizacji w ktorej bylem bardzo aktywny spedzalem w biurze po 20h dziennie bardzo czesto spalem tam wiec wiadomo jak sie cos robi to sie je rzeczy typu parowki jugurty bulki wszystkie rzeczy tore mozna zjesc od razu wliczajac pizze, kebaby hamburgey itd. Wszystko bylo w porzadku az pewnego razu przestalem dzialac aktywnie ale nie zmienielm diety nie znalazlem sobie jakiegos innego zajecia tylko siedzialem na d... i zarlem generalnie jedno jest pewne Twoje samopoczucie zalezy nie tylko od diety ale od Twojego trybu zycia i od tego czy robisz cos z pasja czy z obowiazku. Wiadomo niekotre reczy porpostu tzreba robic wiec tzreba sobie znalezc jakies fajne zajecie moim zdaniem najlepsze jest cwiczenie niekoniecznie na silowni. Po prostu dbanie o ZDROWIE a tutaj dieta jest bardzo wazna. Wtedy samopoczucie jest na prawde bardzo dobre. Od 3 miesiecy jestem na diecie zeby zrzucic 20kg ktore mi przyroslo w ciagu 4 lat ale teraz jestem chyba najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie a nic nie zmienilem oprocz dwoch rzeczy: jedzenia i ze zaczalem biegac a od jutra zaczynam silownie i basenik.
Pzdr
Billboard
To moj pierwszy post na tym forum i brak wiedzy na temat odzywiania jest u mnie ogromny. ale...
Mam 23 lata i kiedys jakies 4 lata temu chodzilem na silownie nie trzymalem sie jakiejs tam diety ale dbalem o takie rzeczy jak makarony, kasze jajka jogurty mieso itp. Niestety jak tylko zaczalem studiowac wstapilem do organizacji w ktorej bylem bardzo aktywny spedzalem w biurze po 20h dziennie bardzo czesto spalem tam wiec wiadomo jak sie cos robi to sie je rzeczy typu parowki jugurty bulki wszystkie rzeczy tore mozna zjesc od razu wliczajac pizze, kebaby hamburgey itd. Wszystko bylo w porzadku az pewnego razu przestalem dzialac aktywnie ale nie zmienielm diety nie znalazlem sobie jakiegos innego zajecia tylko siedzialem na d... i zarlem generalnie jedno jest pewne Twoje samopoczucie zalezy nie tylko od diety ale od Twojego trybu zycia i od tego czy robisz cos z pasja czy z obowiazku. Wiadomo niekotre reczy porpostu tzreba robic wiec tzreba sobie znalezc jakies fajne zajecie moim zdaniem najlepsze jest cwiczenie niekoniecznie na silowni. Po prostu dbanie o ZDROWIE a tutaj dieta jest bardzo wazna. Wtedy samopoczucie jest na prawde bardzo dobre. Od 3 miesiecy jestem na diecie zeby zrzucic 20kg ktore mi przyroslo w ciagu 4 lat ale teraz jestem chyba najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie a nic nie zmienilem oprocz dwoch rzeczy: jedzenia i ze zaczalem biegac a od jutra zaczynam silownie i basenik.
Pzdr
Billboard
...
Napisał(a)
nawet powiem ze sie z wami zgadzam;)
no z tego co widze to już polowę pracy mam:)
dziękówa i zapraszam ciągle do dyskusji
no z tego co widze to już polowę pracy mam:)
dziękówa i zapraszam ciągle do dyskusji
...
Napisał(a)
wiadomo sport to zdrowie moze w niektórych przypadkach moza by polenizować
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2005-11-01 15:48:38
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2005-11-01 15:48:38
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
Ja sądzę, że to co się wokół nas dziej bardzo mocno wpływa na naszą dietę.Dlaczego odkłądamy posiłek mówiąc "już mi się odechciało",kiedy stanie się coś złego? To proste, nasz mózg skupia się na tej "wązniejszej" dla niego sprawie i odrzuca na bok myśl o jedzeniu. Głównym czynnikiem tutaj są nerwy, to właśnie one tak reagują, sprawdziłem to własnym przykładzie:obudziłem się rano, humor miałem bardzo dobry.Wstałem, zjadłem śniadanie i zacząłem się pakować do szkoły.W tym momencie przypomniało mi się, że mam ważny sprawdzian,humor mi sie trochę popsuł, ale to jeszcze nie miało takiego wpływu na jedzenie.Gdy poszedłem do szkoły na pierwszej lekcji nauczycielka zapowiedziała test z czegoś, czego kompletnie nie rozumiem, na następnej lekcji dostałem 1 za głupi brak ćwiczeniówki, a na kolejnej 3 ze sprawdzianu, mimo, że liczyłem na lepszą ocenę.To wszystko zbiegło się ze sobą, i jaki był koniec?....oczywiście śniadanie, które zrobiłem sobie do szkoły wylądowało w koszu po przyjściu do domu mimo tego, że na ogół bardzo poważnie podchodzę do diety
W poznawaniu siebie odnajduję pełnię szczęścia.
Polecane artykuły