Zdrowie

Mam pytanie. Czy jak mam minimalną gorączkę (36,8 stopni Celcjusza) to czy mam odpuścić sobie trening i poczekać aż wyzdrowieję? Żeby sobie nie zaszkodzić.

Z góry dzięki za odpowiedz.
Bart-

36 to nie goraczka przeciez zalezy jak sie czujesz wiem jak to jest jak sie cwiczy to szkoda odpuszczac ale jak zle sie czujesz to lepiej odpusc !!! ale przeciez 36.8 to nie goraczka pozdro

To znaczy z mojego punktu widzenia to jest tak.

Jeśli masz gorączke to ćwiczenia nie są raczej wskazane, ale:

36.8 stopnia to nie gorączka, ale stan podgorączkowy - wachania temp. ciała mogą wynosić do 0,4-0,5 stopnia - to normalne, bo podczas niektórych reakcji wewnątrzkomórkowych powstaje energia, wchodzisz po schodach i zwiększyło sie tętno etc.
Jeśli jednak jest to stan chorobowy (tzn widać że jakiegoś vira złapałeś ) to nie lepiej nie cwicz - organizm zacznie wykorzystywać energię na czynności związane z treningiem typu rozrostem mięśni a nie skupi się na walce z bakteriami - co za tym idize spadek odporności - większa choroba.
To tylko moje domysły, ale z doświadczenia wiem - grypa, 38 stopni i ide sobie na dwór pobiegać

No a jak nie wiesz to możesz sprawdzić samodzielnie i nam opisać czy przeżyłeś
pozdrawiam i życze zdrowia

A weź zmierz temperaturę

-rano
-przed treningiem
-bezpośrednio po treningu
-wieczorem, przed snem

Zapewnie się zdziwisz.

Zmieniony przez - tomot w dniu 2005-10-31 21:12:58