Kobiece trenowanie

Mam taką sprawę...zaczynam wchodzić w rytm w systematyczne ćwiczenia...bieganie, pływanie.,..ogólnie jestem non topa w ruchu co z powiazaniem z ćwiczeniami na uzcelni i stresem dnia codziennego..powoduje że juz po miesiacu ciuchy zaczynaja na mnie wisieć. Chciałabym to jakos przychamowac..nie powiem,ze mało jem..bo jem konkretnie...ale żadnych diet, czy specjalnego odżywiania..jem normalnie.Myslałam o jakis witaminach czy co..ale sie na tym za bardzo nie znam....moze ktoś mi cosik poradzi..co jesc i jak jesc by nie chudnąc tak szybko..nio i niestety ekm...zaczynaja mi sie zmniejzsac piersi..co mi sie nie podoba...wiem,ze jak sie dosc systematycznie i intesywnie cwiczy to tak moze sie zdazyć...nie chciałabym po 5 latach studiów zatracic moje kształty..które zawzse były i jak narazie sa dosyć konkretneCzy jakas kobitka zna jakieś recepty na to by tak szybko nie zatracac swych kobiecych kształtów????Pozdrawiam

musisz dodac kalorii 'zdrowych' do diety nie ma innej mozliwosci.
kup jakas oliwe z oliwek i pij np lyzke stolowa dziennie albo w zaleznosci od brakow kalorycznych wiecej dodawaj jak bedziesz wciaz chudła
alternatywą mogą być gel capsy omega 3
olimpu, treca czy inne - mozna je dostac w sklepach ze zdrowa zywnoscia, odzywkowymi, aptekach. pozdrawaiam