to najbardziej profesionalne miejsce jakie udalo mi sie wytropic w sieci, gratuluje Wam wiedzy :)
prosze o rade:
jestem typem endomorfika ( tluszcz mi sie zbiera na nogach i brzuchu) i lakto-owo-wegetarianinem (czyli jajka i przetwory mleczne jem, a miesa/ryb nie jem)
od 2,5 roku cwicze srednio 4 razy w tygodniu uzywajac HMB, hydroxykreatyna, koenzym Q10 (wszystko firmy OLIMP), uzywalem tez epizodycznie l-karnityny ale mi chyba szkodzi, bo sie slabo po niej czulem
wczesniej cwiczylem bez wspomagaczy przez 5lat takze srednio 3,4razy w tygodniu ( i doprowadzilem sie do wygladu prawie anorektycznego z efektem jojo)
chcialbym sie dowiedziec jak cwiczyc i co jesc zeby jednoczesnie rozbudowac miesnie obreczy barkowej, klate i zgubic tluszcz z czesci ciala ponizej pepka :)
jesli zaczynam wiecej jesc to odklada mi sie sadlo na udach/tylku
a jak jem mniej to chudnie mi gorna czesc ciala
to chyba wszystko, widzicie ze totalna paranoja i jakos samemu sobie nie radze ( efekty po tylu latach ciezkich cwiczen sa wrecz zalosne jak porownalem je z zdjeciami z Waszej galerii i uzytkownikami ktorzy cwicza ponizej 2 lat)