x-men
Chcialem zaapelowac do wszystkich,ktorych wiedza dotyczaca sterydow delikatnie rzecz ujmujac jest wzieta z szatni silowni badz z podworka o niezabieranie glosu, kiedy padaja zasadnicze pytania.
Sytuacja jest taka: ktos pyta,czy i ile powinien zaaplikowac sobie w jakiejs tam kuracji. Kilku kolegow odradza badz ilosc, badz w ogole sensownosc takiego dzialania, ale zaraz trafia sie taki "specjalista" i pisze cos w rodzaju "tyle to mozesz,ja mysle,ze nic sie nie stanie jak wezmiesz nawet wiecej". Wchodze w profil i czytam: moja pasja jest kulturystyka,cwicze juz 6 m-cy".
Wydaje mi sie, ze dzial ten jest po to,zeby ludzie nabierali wiedzy przekazywanej przez tych,ktorzy wiedza cos wiecej,niz jak poprawnie napisac omnadren czy metanabol.
Wiedza nie jest rowniez zbior doswiadczen kilku kolegow z silowni, ile to oni brali i czego, bo na ogol okazuje sie, ze robia to tak,jak im ich dostawca koksu napisal,ktoremu zalezy na sprzedazy a nie logice czy zdrowiu.
Rozumiem,ze wielu z Was chcialoby sie pochwalic tym,co wie, ale najpierw poczytajcie troszke o fizjologii czlowieka,farmakologii lekow, medycynie sportowej,pytajcie doswiadczonych trenerow i zawodniokow a potem dopiero doradzajcie innym bedac przygotowani na pytanie:dlaczego tak a nie inaczej i mogac sensownie na takie pytanie odpowiedziec powolujac sie na literature a nie rozmowy z kolegami.
Uwaznie sledzac wypowiedzi naszych kolegow,nie trzeba ponadprzecietnej inteligencji,zeby zorientowac sie,kto ma rzeczywiscie cos do powiedzenia.
Pozdrawiam wszystkich.
Sytuacja jest taka: ktos pyta,czy i ile powinien zaaplikowac sobie w jakiejs tam kuracji. Kilku kolegow odradza badz ilosc, badz w ogole sensownosc takiego dzialania, ale zaraz trafia sie taki "specjalista" i pisze cos w rodzaju "tyle to mozesz,ja mysle,ze nic sie nie stanie jak wezmiesz nawet wiecej". Wchodze w profil i czytam: moja pasja jest kulturystyka,cwicze juz 6 m-cy".
Wydaje mi sie, ze dzial ten jest po to,zeby ludzie nabierali wiedzy przekazywanej przez tych,ktorzy wiedza cos wiecej,niz jak poprawnie napisac omnadren czy metanabol.
Wiedza nie jest rowniez zbior doswiadczen kilku kolegow z silowni, ile to oni brali i czego, bo na ogol okazuje sie, ze robia to tak,jak im ich dostawca koksu napisal,ktoremu zalezy na sprzedazy a nie logice czy zdrowiu.
Rozumiem,ze wielu z Was chcialoby sie pochwalic tym,co wie, ale najpierw poczytajcie troszke o fizjologii czlowieka,farmakologii lekow, medycynie sportowej,pytajcie doswiadczonych trenerow i zawodniokow a potem dopiero doradzajcie innym bedac przygotowani na pytanie:dlaczego tak a nie inaczej i mogac sensownie na takie pytanie odpowiedziec powolujac sie na literature a nie rozmowy z kolegami.
Uwaznie sledzac wypowiedzi naszych kolegow,nie trzeba ponadprzecietnej inteligencji,zeby zorientowac sie,kto ma rzeczywiscie cos do powiedzenia.
Pozdrawiam wszystkich.
Krzysztof Piekarz
GLODCIS
Anonim
kesieo
Termitek
