spinning

Temat poruszony przez Sarrenkę jest dla mnie tak ważny, że postanowiłam zabrać głos w tej dyskusji. I oby nie był on głosem wołającego na pustyni…
Najpierw kilka faktów:
Faktycznie program Spinning jest jednym z najpopularniejszych programów treningowych na rowerach stacjonarnych.
Czym dokładnie jest Spinning?
Spinning jest oryginalnym programem kolarstwa halowego, łączącym muzykę, koleżeństwo, wizualizację i filozofię ciało/umysł w zajęciach inspirowanych kolarstwem szosowym i górskim oraz trekkingowym, przystosowanych do każdego wieku i kondycji fizycznej.
Podstawą tego treningu jest monitorowanie pracy serca (najlepiej za pomocą pulsometru – takiego specjalistycznego urządzenia) i nie przekraczanie określonego tętna wysiłkowego, tak naprawdę indywidualnego dla każdego z uczestników.
Bez wątpienia Spinning jest treningiem grupowym (zajęcia prowadzi Certyfikowany Instruktor Spinning) dającym do wyboru pięć podstawowych programów treningowych, tzw. Energy Zones (wraz z ich wariacjami, np.: trening dla dzieci i młodzieży, osób starszych, kobiet w ciąży i połogu, połączonych z jogą, strechingiem, treningiem mentalnym, etc.) – w zależności od celów i potrzeb uczestników.
Bez wątpienia też Spinning jest jednym z najbardziej „wydajnych” i efektywnych treningów aerobowych. Prowadzony w sposób fachowy!!! jest też jednym z bezpieczniejszych, ponieważ nie obciąża nadmiernie stawów i nie naraża na kontuzje i wypadki.
Istotne jest też, że nie ma w Spinningu tzw. pustych przebiegów, ZAWSZE jedzie się z pewnym, choćby minimalnym obciążeniem, które każdy z uczestników ustawia sobie indywidualnie, ale pod kierunkiem instruktora oczywiście.
WAŻNE: w Spinningu nie ma ŻADNYCH nienaturalnych ruchów: podskoków, wygibasów, szarpnięć! Podstawą jest BEZPIECZEŃSTWO uczestników!!!
Prawdziwy trening Spinning jest prowadzony tylko i wyłącznie na specjalistycznych, opatentowanych rowerach Spinner.

Kto i kiedy wymyślił Spinning?
Program Spinning został stworzony w 1987 roku w USA przez trenera i sportowca Johnny'ego G i jest programem opatentowanym, tzn. że nie każde zajęcia nazywane Spinning są nimi w istocie.
Szczególnie w Polsce, ale nie tylko - dodam na pociechę, nazwy Spinning, Spin, Spiner są powszechnie używane dla każdych zajęć na rowerach stacjonarnych. Podczas, gdy są one znakami towarowymi zastrzeżonymi i nie wolno ich używać w sposób dowolny.

Spinning, choć bardzo popularny na świecie dopiero raczkuje w Polsce.

Jak poznać, czy w naszym klubie jeździmy Spinning?
Po pierwsze zajęcia MUSZĄ być prowadzone przez Certyfikowanego Instruktora JG Spinning (w tej chwili jest 78 instruktorów w Polsce, w tym kilku jeszcze w trakcie praktyki przed certyfikacją) – instruktor taki posiada specjalną kartę certyfikacyjną oraz figuruje w bazie danych Instruktorów.
Po drugie trening powinien odbywać się na specjalistycznych rowerach Spinner ( co zrozumiałe, chyba i oczywiste).
Po trzecie najlepiej jeśli zajęcia odbywją się w tzw. Oficjalnym Centrum Spinning, bo tam zagwarantowane są treningi na najwyższym poziomie. (a jest ich na razie jak na lekarstwo)
Jestem jednak dobrej myśli i wszystkim entuzjastom Spinning życzę, abyśmy szybko osiągnęli poziom Włochów – 12 000 instruktorów, 100 wielkich imprez rocznie, kilkaset klubów z programem Spinning.
Pozdrawiam

Wiolka

Bez wątpienia też Spinning jest jednym z najbardziej "wydajnych" i efektywnych treningów aerobowych.

Bardzo proszę o zacytowanie badań naukowych stanowiących podstawę do takiego stwierdzenia.

Skoro jesteś specjalistką, rozmawiajmy konkretnie :

Jakie są pożytki płynące ze spinningu i jakie cechy on rozwija ?

Jakich cech spinning nie rozwija i na jakie działa niekorzystnie ?

Wnioskując z powyższych dwóch zagadnień, do realizacji jakich celów i komu spinning można polecić ?

Program Spinning został stworzony w 1987 roku w USA przez trenera i sportowca Johnny'ego G i jest programem opatentowanym, tzn. że nie każde zajęcia nazywane Spinning są nimi w istocie.

O ile mi wiadomo nikt nie ma praw autorskich do wyłącznego korzystania z nazwy własnej "spinning".

Mówiąc żartobliwie, gdyby tak było to Johnny'ego G. podaliby już do sądu wędkarze którzy od ponad 100 lat określenia "spinning" używają dla zobrazowania specyficznej metody sportowego połowu ryb na wędkę w której rozgrywane są zawody profesjonalistów i amatorów do rangi mistrzostw świata włącznie

Dzięki Tyka za nieskasowanie posta:) Ponieważ jestem zobligowana czasowo, pozwolisz, że dzisiaj ustosunkuję się tylko do ostatniej części Twojej wypowiedzi (jutro postaram się odp. na resztę, przywołując wszystkie dane, które są mi dostępne).
Otóż nie tylko Tobie wydaje się, że Spinning jest nazwą własną. Jednak zgodnie ze stanem faktycznym od 1.10.2001r. nazwa ta jest tzw. znakiem towarowym zastrzeżonym, podobnie jak nazwy Spin i Spinner (zarówno w odniesieniu do programu treningowego, jak i odzieży, muzyki, akcesoriów, rowerów oraz innych)i wszelkie prawa należą do firmy Mad Dogg Athletic z USA. Dla ścisłości także w polskim Urzędzie Patentowym, wg tzw. klasyfikacji nicejskiej (gdybyś życzył sobie dalszych szczegółów - daj znać wyślę na priva, nie ma problemu). Z powyższego wynika przede wszystkim to, że nie każde zajęcia na rowerach stacjonarnych są zajęciami Spinning, czyt. zgodnymi z założeniami Programu Spinning. Dlatego śmiem twierdzić, że sarrenka raczej nie miała jeszcze okazji brać udziału w zajęciach Spinning.
Serdecznie pozdrawiam i do jutra. Wiolka
P.S. Jeszcze nie uważam się za "wielką specjalistkę" w tym temacie - po prostu to kocham, chcę propagować i na razie mogę podzielić się wiedzą, którą aktualnie posiadam:)

No i dlatego właśnie chcę do maksimum wykorzystać Twoją obecność, dla dobra osób odwiedzających forum, aby dowiedziały się jak najwięcej o spinningu

Z tym że interesują mnie konkrety a nie patenty i federacje i nazwy, ale fizjologia wysiłku, beneficja płynące z jego uprawiania, podbudowa naukowa, itp, itd, etc.

w zamian mogę sie zrewanżować informacjami na temat spinningu w połowach szczupaka, ostatecznie zeszłoroczne 7 miejsce w mistrzostwach europy w tej dyscyplinie daje mi prawo do wypowiedzi w tej materii

Chętnie dam się wykorzystać i postaram sie sprostać wyzwaniu. Niestety na dzisiaj nie zdążę, ale odzywam się, żeby nie było, że sobie lekceważę;)Siódmego miejsca serdecznie gratuluję, bardzo mi imponuje. Niestety w mojej karierze "wędkarki" (o ile jest jakaś forma żeńska?) nie wyszłam poza wędzisko z kija leszczynowego. Szczupak nigdy nie chciał się złapać, ale mniejsze rybki i owszem. Jednak najbardziej, nie ukrywam, to ryby lubię jeść, a już szczupaka w szczególności! Pozdrawiam Andrzejkowo, bo dzisiaj baluję. Wiolka

Mam pytanko. Czy wie ktoś gdzie w Krakowie odbywaja sie zajecia Spinningu?

od pewnego czasu chodze na spinning naprzemiennie z cwiczeniami silowymi.efekty sa troche inne niz sie spodziewalam,szczerze mowiac lepsze byly przy uprawianiu samych cwiczen silowych.zastanawiam sie nad zrezygnowaniem z czegos.nie chce tracic zbyt duzo na wadze.
czy uprawianie obu dyscyplin ma sens i ja powinna wygladac moja dieta?powtorze,ze nie chce zbyt duzo na wadze stracic

Honorka:W Krakowie spinning jest np. w silowni "Fitness Mlyn" na ul.Dolnych Mlynow( w okolicach ul.Karmelickiej).Oprocz tego silownia "Platinum" prowadzi spinning z tego co mi wiadomo...

Oj widze ze troche czasu ulpynelo od pytania Honorki...Ale,moze lepiej pozno nic wcale;)