Zawikłana sprawa..

Chodzi o plan/trening tak aby głównie spalić brzuch i jednocześnie ładnie go sobie wyrabiać. Ktoś powie.. brzuszki ale hmm robie, robie i jakoś nie spalam tego brzuszka ;/ dalej wygląda jak by był efektem JOJO.. :( dziennie staram się robić 500 - 700 brzuszków i nic :/ Inny powie "NIE PIJ dużo wody to nie będziesz rozpychał żołądka i dzieki temu bedzie mniejszy brzuch" - słusznie? Może bieganie? Ale z tego co czytam to max 3 razy w tyg po 30 min. proponujecie i chyba TYLKO dzięki temu nie uzyskam upragnionego kaloryferka i utraty zbędnego tłuszczu? Hm może brzuszki z cięzarkiem co 2 dzień, ale czy aby napewno? teraz? kiedy miesni zupelnie nie widac bo zakrywa je tłuszcz? chyba nie ma sensu?
Niewiem... zgupiałem a sprawa powikłana bo jeszcze siłka, praca nad klatą i resztą ciałka hehe. Zaznaczam, ze kg. jakoś specjalnie gubić nie chce bo waże 72 kg przy 177 cm wzrostu to już chyba akurat?!
Dotychczas bawiłem sie w te 700 brzuszków dziennie (100 rano, 400 popołudniem, 200 wieczorem), ograniczałem jedzenie, starałem sie więcej ruszać ale jak już wiemy to nie wystarcza.
Macie jakies pomysły na coś nowego? innego? może sauna? ;]
poprostu chce SPALAĆ tłuszcz z tego brzucha i zrobić tam piekne miesnie :P

Mam nadzieje, ze ktoś uraczy swoją wiedzą na ten temat i pomoże.

rozejżyj się za aerobiczną 6 wejdera, szczegóły w wyszukiwarce

hmm co to? Szukam i nic nie znaleziono ;/

trochę ułatwię zadanie: wejdź w szukaj (prawy górny róg ekranu) następnie wpisz weidera ( w treści)i otrzymasz wszystkie artykuły na ten temat.
mam nadzieję że nie jest to zbyt skomplikowane . . .

ok, znalazłem... wczesniej wpisywałem przez J dlatego takie akcje sorry i dzieki