Jest liderem w tym dzialeSzacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No i szanowni eksperci, powiedzcie co z takim fantem czynić - moje szanowne kolano które jeszcze w niedzielę po prostu uniemożliwiało mi chodzenie, dziś jest jak nowo narodzone (Fastum + Ibuprom). Nie będę go forsował do następnego weekendu (zero biegania, a przy siłowym treningu na szczęcie nie boli - nogi robię w czwartki . A pytanie brzmi - ile jeszcze dni brać Ibuprom i smarować żelem ? Drugie pytanko - rozumiem że w najbliższy weekend znów można biegać, ale że rozważne umysły sugerują zakończenie biegania przy najmniejszych oznakach powrotu tej dolegliwości ? Dzięki za porady !
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
I tak nie przestaniesz biegać, ale chociaż daj temu zmaltretowanemu narządowi tydzień czasu na odpoczynek. Bierz Ibuprom do następnej niedzieli, smaruj np. Algesalem, bo Fastum w/g zaleceń powinieneś przerwać. W niedzielę rozsądnie pobiegaj i daj znać.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Guru, jak TY mi powiesz żeby sobie odpuścić bieganie na nieco dłużej, to się zastosuję, bo widzę że masz rozsądne podejście Widzisz, kiedyś jakiś matoł w białym fartuchu powiedział moim rodzicom że wszelkie sporty są dla mnie szkodliwe i teraz na stare lata nadrabiam zaległości hehehe Powiem Ci w sekrecie, że jak tak dalej pójdzie to z biegania przesiądę się na rowerek - jak nie można to nie można, choć żal
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie martw się - z rowerku zawsze można się przesiąść na wózek inwalidzki, ważne żeby nie stracić wiary i dobrego samopoczucia. Pozdrawiam. Punkt za rozsądek.
Szacuny
9
Napisanych postów
331
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5026
Mam to samo tylko od gry w kosza i bylem u lekarza 3x i nawet przeswietlenie mi robili. Diagnoza byla taka: ogranicz wysilek bo organizm sie rozwija i nie masz jeszcze ustabilizowanych stawow. Bolalo mnie przez 2 lata chyba ale teraz na loozie gram i biegam i tylko czasami cos "niby" poczuje... Cierpliwosci i ogranicz wysilek a przejdzie no chyba ze to inny przypadek niz moj ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
111
Panie Tyka i coz twoim kolanem bo ja mam to samo zewnetrzna strona kolana ból tej kości lub przy kości po 45 minutach uniemożliwia bieganie i bardziej go czuje jak się zatrzymam a kondycja pozwoliła by mi biec minimum 3 razy dłużej... Panie Tyka proszę o odpowiedź, dzięki.
Zmieniony przez - pokahintas w dniu 2009-09-30 17:10:03