Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
157
Cóż... Interesuję się tym już czas jakiś. Jest to sport raczej widowiskowy, szczególnie, gdy topór wbije się komuś w hełm. Ale jest to również sport w miarę bezpieczny, obrażenia są, ale odkąd się to zaczęło, nie stwierdzono żadnego potwierdzonego wypadku smiertelnego (Choć plotki są). I zaręczam, że wymaga nie mniej techniki, niż kendo czy jakakolwiek inna sztuka walki. Chyba, że człowiek chce wyjśc na pole bitwy tylko po to, by go zaraz znieśli. No i przedewszystkim, to nie jedynie młócka - To odtwarzanie historii, we wszystkich kwestiach, ubiór, obozy... Jak dla mnie, miodek:]
No i meritum - Czy jest tu ktoś, kto się interesuje taką formą "rozrywki"?