Intensywny trening, turystyka i mnosto zabawy- to glowne elementy idei obozu BJJ, ktory przyciag z kazdym dniem coraz wieksza rzesze obcokrajowcow do trenowania BJJ z ich brazylijskimi idolami.
Podobnie jak Surferzy jada na Hawaje czy milosciny Judo chca spedzic jeden chociaz tydzien w Kodokanie( swiatynie tego sportu w Japonii), ci ktorzy kochaja BJJ marza by przyjechac do Rio i trenowac z najwiekszymi slawami tego sportu.
Myslac o tym wielcy przyjaciele i byli mistrzowie swiata w BJJ Felipe Costa
i Rodrigo Camprido zarzucili pomysl by dawac lekcje zewnetrznie( poza brazylia) i zainwestowali by przcyiagnac obcokrajowcow do trenowania w Brazylii. A wiec nie dokonali exportu trenerow tylko zimportowali trenujacyach.
Nie tylko ludzie w Brasie sa szczesliwi z powodu obozu, BTT zorganizowalo juz 3 edycje imprezki w Rio. Zaciekawieni bardzo dobrymi technikami walki na glebie prezentowanymi przez najlepszych zawodnikow renomowanych akademii BJJ i Vale Tudo przybywa masa sportowcow z USA, Szkocji, Francji, Niemiec z RPA by uczyc sie BJJ od teamu najlepszych trenerow i cwiczyc ze swoimi brazylijskimi idolami. Na obozie byli Rodrigo Minotauro, Rogério Minotouro, Murilo Bustamante i Ricardo Arona. Miedzy treningami obozowicze maja mozliwosc wyjscia w miasto i pozwiedzania wspanialych obiektow turystycznych, wyjsc na disco czy tez skosztowac tutejszego jedzenia w tym wspanialego barbecue.
Pierwszym jednak brazylijczykiem ktory idee obozow szkoleniowych/treningowych wprowadzil w zycie jest Rorion Gracie. Po procenie popularyzacji BJJ na calym swiecie wraz z pomoca jego brata Royce`a. Tworca UFC stworzyl formule pozwalajaca wydluzyc 2dniowe seminarium w 7 dniowy oboz.
Fajny taki obozik.
Zrodlo Tatame.com
Grappling