SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wasze poczatki z SW

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2829

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
pinecone85 ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 4636 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 22462
Na sparingach w klubie, w mojej wadze to ja rzadzilem, a na zawodahc to mna by rzadzili.

Grappling

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1335 Wiek 35 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8969
u mnie zaczeło się to od dostania sie do pewnego gimnazjum, gdzie poznalam mojego coacha, pozniej raz sie zdarzylo ze musilismy isc z ramach basenu na spacer po lesie. No i gadka szmatka mojego Trenera o tym ze za 50 zł mozna pojsc dwa razy do pizzy hut albo treneowa judo + namowy kolezanek z nwoej klasy sprawiły ze zjawiłam sie 1 października 2002 na pierwszym moim treningu na macie No i zostałam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
a ja...
zawsze dostawałem od sadystów.
Więc w liceum zaczałem chodzic na siłownie. Z sadystami sobie poradzilem.

Pozniej bardzo zaintrygowala mnie capoeira. Niestety-w Słupsku nic takiego nie było. Wiec zbieralem materialy we wlasnym zakresie.
W tym czasie trenowalem trochę z kumplem po Lublincu.
Szukajac info o capoeirze trafilem na "Budokan" i artykuły Boruty o BJJ. Tam znalazlem ades klubu...
Na studiach, gdy mialem troche czasu poszedlem na jeden trening...i okazalo sie ze "przyziemne" BJJ kręci mnie duzo bardziej niz "podniebna" capoeira. No i lubilem ludzi, z którymi trenowalem.
W klubie zetknalem sie z osobami trenujacymi najrozniejsze SW. Ogólnie ta tematyka bardzo mnie interesuje. Uczęszczałem tez w miare mozliwosci na boks.
studia się skonczyły, rzucilem pracę i wrócilem do rodzinnego miasta. Tutaj chodze na MT.
Kontakt z grapplingiem staram się utzrymywac. Między innymi przez forum

Zmieniony przez - PITTT w dniu 2005-12-04 01:38:43

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1240 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8095
u mnie przygoda z SW zaczełą sie w 2 kl gim. Zaczołęm chodzic na boks przez jakis rok z tego przerwa w wakacje + jakas choroba z płucami ( wyleczenie trwało 2 miechy), puźniej byłą długa przerwa i na początku 1 klasy tech. zaczołęm znów na ten boks chodzic gdziesz moze 3/4 miesiace ale z braku czasu musiałem z nim skończyc.

W te wakacje kumpel nagadał mi o Kempo Tai Jutsu ( jeden z stylów gdzie sie ćwiczy stójka a zarazem parter :] ) a to mi sie najbardziej podobalo :)
Po przerwie wakacyjnej ( bo nie było wtedy treningów ) od października zabrałem sie na trening i tak juz zostało :) Mam nadziej ze długo tam pocwicze ponieważ z treningu na trening bardziej mi sie tu podoba :)

Pozdro

"Gdy Ty Sie Op*****lasz Ktos Inny Trenuje By Skopac Ci Dupe"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 2696 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 31115
a ja dzisiaj ide na pierwszy trening bjj a trenuje dla siebie dla ogolnej kondycji i tak w ogole

We gonna break

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
podziel się wrazeniami

MKD kojarzysz mi sie z nickiem MWD, za ktorym nie przepadam

A wracając do tematu...chyba lubie ten rodzaj aktywnosci między innymi dlatego, ze jakos nie mialem talentu do gier zespolowych. Nie widze sensu w rzucaniu piłką do kosza, nie cierpie pilki nożnej. Zawsze olewałem zajęcia w-f, bo musialem grac w noge albo kosza. Mialem to gdzies, co wszystkich wkurzalo...dlatego w koncu powiedzialem wuefiscie ze nie bede gral i 2 godziny podciagalem sie na drążku i robilem pompki.
Chyba jestem indywidualistą,na ogół wolę byc zdany sam na siebie(co nie oznacza ze nie doceniam sprawdzonych kolegów), wolę tez gdy po przegranej walce mam pretensje sam do siebie, niz gdyby miala je do mnie cala druzyna

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 2696 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 31115
no wlasnie wrocilem

generalnie trening jak dla mnie super bo grupa ma tylko 8 osob wiec trener ma czas dla wszystkich, warunki sa super (tatami, ring, 6 workow), no ale troche sie glupio czulem bo bylem raz ze najmlodszy dwa ze zupelnie zielony dzisiaj akurat wiekszosc zajec byla dotyczaca stojki tzn uderzenia kombinacje klincze ale w momencie kiedy wszyscy sparowali w parterze ja moglem na spokojnie pocwiczyc to co tego dnia sie nauczylem (juz wiem ze nie warto cwiczyc w domu-mam teraz zly nawyk ze przy kombinacji lewy-prawy prosty lewa reka mi wraca za nisko ale prawie to wyplenilem ). generalnie zmachalem sie jak dzika swinia ale bylo kozacko i w pon nastepne zajecia :-]

a co do nicka-nic nie poradze ze od moich inicjalow jest

We gonna break

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
x-ray ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 7467 Wiek 52 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 32016
Ja zaczalem w 5 klasie podstawowki. Do mojej klasy dolaczylo dwoch kolesi, ktorzy 5 klase zaliczali juz 3x. Obaj sluchali metalu i obaj chodzili w w obuwiu dosc ciezkiego kalibru. Jeden nosil milicyjne rumcajsy, drugi cos ala kokneje, tyle ze podkuwane blacha. Mialem pecha bo wypadlo na mnie. Systematycznie na kazdej przerwie ganiali mnie i z luboscia kopali mnie po piszczelach. Slady mam po dzis dzien, ale dzieki temu wyrobilem sobie pewna znieczulice w tych miejscach i z luboscia lubie kopac przeciwnikow po piszczelach swoimi. Postanowilem sie zapisac na KK. A ze od I klasy uprawialem systematycznie lekka i siate, wiec przygotowanie mialem bardzo dobre. Ponadto juz wtedy trenowalem z wujkami (czasy Wejscia Smoka, wszystko wtedy zylo tym filmem). Obaj trenowali KK + mlodszy nunchaku. I w sumie to oni mnie namowili na KK. Po ok 3 miesiacach lomot dostal ten od obuwia podkutego. Od tego momentu dali mi spokoj. Ja natomiast nie przestalem trenowac i tak zostalo do dzisiaj. Zmmienialy sie tylko SW.

Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1029 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 20005
a ja w poniedziałek ide dopiero drugi raz, więc dopiero zaczynam
najpierw miałem iść na krav mage, bo nie wiedziałem że Bjj jest w tym ośrodku, ale, dzięki Bogu, kumpel mnie uświadomił;]

Pozbądź się strachu i niepewności.
Pomyśl, że najwyżej możesz umrzeć...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 128 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1578
a ja zaczalem od silowni(w 1 klasie gim)...cwicze do dzis z tym ze po 2 latach dorzucilem muay thai, a teraz zapisalem sie na BJJ...i wydaje sie byc fajnie:)

Padlem, nikt nie poda reki.... Sam wstane... Silniejszy

http://www.sfd.pl/M4x_!!_porownanie!!_;]-t364779.html 
http://www.sfd.pl/jak_oceniacie_5,5_lat_treningu_-t364714.html

oblukajcie ;] ;] ;]

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Puchar Polski juniorów i młodzieżowców w semi i light-contact w Węgrowie 2-4 XII

Następny temat

Trening siłowy pod BJJ

WHEY premium