powazny ? problem z barkiem

problem zaczal sie pare lat temu na basenie plynalem kraulem i nagle poczulem jakby mi reka wypadala ze stawu czulem jakby miesien sie przekrecal w moim lewym barku. Pozniej zaczalem trenowac mt i sytuacja co jakis czas sie powtarzala np. przestrzelony cios czy podczas rozgrzewki. Pare miesiecy temu problem sie nasilił reka "wypadala" mi co 2 dzien , bylem u lekarza ale powiedzial mi zebym po prostu nie cwiczyl. zrobilem sobie 2 miesieczna przerwe ale teraz znowu trenuje i mam zamiar jezdzic na zawody , boje sie ze na turnieju sytuacja sie powtorzy. Moze mi ktos jakos pomoc ? z gory dzieki ps. po "wypadnieciu" reki czuje przez jakis czas baardzo mocny bol miesnia barkowego (tego najblizej ramiona nie wiem jak sie nazywa :) )

kontuzja barku nalezy do tych,ktorych nie widac a daja sobie piekielnie odczuc.
biora sie z tego,ze miesnie te naleza do bardzo silnych i mobilnych a jednoczesnie sa delikatne i wbrew pozorom latwe do uszkodzenia z wzgledu na obciazenia jakim sa poddawane zwlaszcza w sportach walki.
chcac sie tego problemu pzbyc nalezy sie poddac terapii z laserem,jonferoza.polem elektromagnetycznym(najlepiej po konsultacji z lekarzem sportowym a nie zwyklym).
uszkodzona reke nalezy odciazyc i aby nie stracic czasu mozesz popracowac nad kondycja poprzez biegi i prace strona , ktora jest zdrowa.
aby sie ustrzec przed taka kontuzja nalezy pamietac o kompleksowej rozgrzewce przed kazdym treningiem.