prosze o pomoc

Witam wszystkich odwiedzających forum. Mam taki problem mianowicie ja odchudzam się co tydzien ze tak powiem nie umię poprostu wytrzymać bez słodkiego ... Pomóżcie mi co moge zrobić zeby nie myśleć o słodkim i po całym tygodniu cieżkiej pracy, siłowni, aerobiku, basenie i bieganiu nie rezygnowac z tego za łatwo mam poprostu brak silnej woli a chciałabym schudnąc. Waże 63 kg chciałabym schudnąć do 55 kg pomożcie mi i co mogę jeść jesli ktoś sie na tym zna prosiłabym o jakąś dobrą dieteę z góry dziękuje za pomoc ...

posty podwieszone

poczytaj wpierw

oto linki ktore przeczytasz!

[https://www.sfd.pl/temat161108/] CKD by qaz

[https://www.sfd.pl/temat194384/] redukcja (ckd, skd, zbilansowana) by niunia-sfd

[https://www.sfd.pl/temat89657/] dieta zrob to sam by tyka

[https://www.sfd.pl/temat92199/] odchudzanie poradnik by michail

co do slodyczy mam ten sam problem dlatego raqz na 3 dni pozwol sobie na mala odrobine przyjemnosci ale w ramach dzinnej podazy kalorii... jak bylam na dietach nisko ww tesknilam za slodkosciami teraz jem chlebek razowy duzo warzywek i juz taknie ciagnie a jak mi sie zache to biore odrobinke i czekam az ten apetyt przejdzie...