Pewnie nie raz gdy źle położoną mieliście poduszkę bolał Was rano kark? No właśnie ja taki ból od jakiego czasu zacząłem odczuwać rano i troche przez cały dzień po ćwiczeniach na klatke piersiowa. Przy próbie rozruszania szyji wszystko mi strzela i jakby "skrzypi".
Dzisiaj przed ćwiczeniami na klatke rano obudziłem się z bolącym karkiem.Nie zwracałem na to szczególnej uwagi. W ciągu dnia przestało. Dzisiaj w ostatniej serii wyciskałem prawię 50 kg (tylko pół roku stażu trenignowego) i w pewnym momencie nagle ostro zaczęła boleć mnie szyja i tył głowy, gdyby nie brat, który asekurował nie wycisnąłbym sztangi. Przez chwilę chodziłem zamroczony i ból przeszedl. Co to może być ?? Prosze o pomoc ekspertów ;) Dzisiaj sobie trening odpuściłem ;)