Kopniecie Okrezne

Adept nie widze sensu w tym wsyztskim co robisz


Carlos - w łeb sie stuknij a nie w ściane.

czemu nie widzisz ??

jak pokopie bardzo inensywnie np robie 6 minutowe rundy po 20 rund
czyli 2 godziny to na drugi dzień jest mi trudno kopnac bo jest miesień przemęczony i nie tak wydajny i daje znak że trzeba troche odpaczać albo jak przebigne 30 kilometrów nie żartuje 2:15 minut mi zajeło wszystko pod kątem wlaki tez mięśnie sie zbjają,



6 minutowe rundy 20x ?

i to jest pod kątem walki ?

przebiegnięcie 30 kiometrów tez ?

co znaczy że mięsnie się zbijają ? i nei dziwne że sa przemęczone.


więcej wcale nei znaczy lepiej a ąłtwo tu zrobić sobie krzywde.

wybacz ale kopnięcie na głowe którego nei widać ? nie przesadzasz troszku ?

czemu krzywde ?? może sam sobie zrobisz ale ja ja mam naprawde ciało przyzwyczajone do masakrycznego wysiłku i widze postępy

Adept... wlasnei czytalem inny temat gdize pisales chyba ze ZAWSZE trenujesz bez ochraniaczy na golenie i ZAWSZE kopiesz lowkicki i je blokujesz bez ochraniaczy... aa i ze u Ciebie na treningach utwardzacie sobie zebra kopiac wlasnie okrezne na nie, teraz czytam ze trenujesz lowkicki 20 szesciominutowych rund i biegasz bo 30km (ok - to moze i ujdzie)... stary jestes maszyna albo to sciema

pozdr

Bez kitu troche przesada ale jeśli to prawda to mocny zawodnik powinieneś być a się nie chwalisz=P

nie kłąmie ja nigdy nie kłamie ale już nic nie muwie tlyko ja kocham trenować i trnenuje najczężej jak moge

Albo przesadzasz i przekolorowujesz, albo jesteś jak Terminator z baterią na 120 lat

Co do tematu to nic więcej nie można dodać. Po prostu ćwicz.
Sam tak miałem, że pomimo bardzo dobrego rozciągnięcia na początku kopałem niewysoko. To przychodzi z czasem