Zrzucenie wagi.

Zaczalem chodzic na silownie. Na poczatek zaczynam przykladowym programem "Don Garcia" https://www.sfd.pl/temat230183 (I program 3 dniowy)
No i niby wszystko jasne, ale...
Chodzi mi glownie w tej chwilii o zrzucenie troszke tluszczyku no i ogolnie o poprawe umiesnienia.
Mam 182 wzrostu przy wadze 92kg.(no masowanie to odpada raczej:)!)
Oprocz tego 3 dniowego treningu silowego chcialbym dodatkowo w przerwach wprowadzic troche aerobow no i brzuszek.
Czy dobrze kombinuje.Moze jakies sugestie?
Jesli chodzi o suplementy to w tej chwili to raczej z tym mialbym ciezko.
Wiem ze duzo role odgrywa tu takze odpowiedni odpoczynek.U mnie z tym jest maly problem bo jeden dzien normalnie spie , natomiast drugi jest przeywany (w nocy max4h) ewentualnie jeszcz w dzien dosypianie(2-3h).
Mam nadzieje ze w miare dokladnie przedstawilem moja sytuacje. Z gory dziekuje za kazda sugestie.

Moze jednak znajdzie sie ktos kto moglbny mi pomoc!
No coz myslalem ze zaden post nie zostaje bez odpowiedzi.
W kazdym badz razie z gory dziekuje za okazana pomoc.
Pzdr.
Marcin

Na silowni normalnie masuj sie... tluszczyk powoli zejdzie tylko musisz mu pomoc.. i nie kazdy odrazu zrzucil tluszczyk wiec to troszeczke trwa... sadze ze wskazane by bylo przejsc sie minimum raz na tydzien na basen... gdzies isc pobiegac... ogolnie cwiczenia aerobowe.. mozna tez dolaczyc diete ( to podstawa ) tylko jezeli pracujesz czasami w dzien czasami w nocy to ciezko z tym.
pozdrawiam i zycze osiagniecia celu.

oki dzieki.No wlasnie co do diety to bedzie problem. No ale tez za bardzo nie chcialbym ze wszystkiego rezygnowac. W koncu od czasu do czasu jakis browarek po ciezkiej pracy trzeba sobie strzelic:)
Ale jesli chodzi o masowanie to nie wiem w koncu nie chcialbym juz wiecej dodatkowych kg.
W kazdym badz razie dzieki bardzo za odzew.No to bede ciezko trenowac i zobaczymy co z tego wyniknie.Poki co to na razie co trening to max zakwasy.
No ale walcze dalej.