opuchlizna kostki

Cześć dokładnie miesiąć temu miałem przykry wypadek a dokądnie mocna stłuczona kostke włożono mnie w gips na 2 tygodnie po czym opuchlizna minimalnie zeszła ale nadal jest do teraz. Kostka nie boli mnie wogóle ale nie moge pozbyć sie tego obrzęku stosuje lioton 1000 oraz przykładam lodem czy powinienem jeszcze raz zgłosić sie do lekaża? czy jest to normalny obiaw? jakie powinienem stosować leki itd aby szybciej zeszła ta opuchlizna? P.S cały czas stosuje opaske uciskową

ponoc stosowanie caly czas opasek zmniejsza wytrzymałosc wiezadeł i ogolnie stawu.
czytalam ostatnio o kostkach, poskrecanych, ponadrywanych, pozrywanych wiezadłach itp, ponoc opuchlizna długo sie utrzymuje, sama moge potwierdzic tez

1 września tego roku złamałem,skręciłem noge w kostce miałem potężny obrzęk doktorek mówił że jakis wylew sie zrobił i bedzie z 2 miesiące schodził. Poradził mi nie ochładzać noge ale ją nagrzewać. Uparcie dzień w dzień ją nagrzewałem na początku termoforem po 2 tygodniach sciagałem szyne bo pekniecie nie było na tyle groźne i moczyłem w ciepłej wodzie z solą później smarowałem noge maścią Arcalen. Heh obrzek zniknał po 3,5 tygodnia po wypadku doktorek nieźle sie zdziwił jak byłem na kontroli że tak szybko opuchlizna zeszła. Powodzenia