Szacuny
6
Napisanych postów
344
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
14809
od jakiegos czasu mam nieprzyjemny problem z wzdeciami i ogromnymi gazami. kombinowalem juz z dieta jednak nie moge znalesc przyczyny. bylem u gastrologa, zlecil gastroskopie i usg jamy brrusznej. wszystkio w normie jedynie w usg wykazalo "zwiekszona ilosc tresci gazowej". wczesniej mialem tez problem z zaparciami jednak jakos sie to unormowalo. pomogla mi miesznka ziolowa Gastrofan) jednak wzdecia nadfal pozostaly. mleko odstawilem i nic.
jednak zauwazylem ze jedynie po sniadaniu na ktore jadam przeaznie ok 100g platko owsianych (zalne wrzatkiem), troche rodzynek i kawalek sera twarogowego i do tego duzy Biojugurt (zywe kultury bakterii) wszystko jest w porzadku, chodz wiele osob wlasnie po platka owsianych ma problemy. i doszedlem do wniosku ze moze mam zaburzona flore bateryjna czy cos w tym stylu, a moze jakies pasozyty. i faktycznie gdy dodalem jeszcze jedne taki jogurt do innego posilku po ktorym wczesniej mialem gazy murowane to bylo o wiele lepiej.
co o tym myslicie? czy jest to sensowne? wdzieczny bede za wszelkie rady i opinie.
Zmieniony przez - peres83 w dniu 2005-12-19 12:28:53
Szacuny
6
Napisanych postów
344
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
14809
thx. sog Boofi.
tez wlasnie myslalem o lakci-dzie.
doktor ktory robil mi usg pytal czy mialem robione badania na pasozyty, lamblie. jak myslisz? moze warto by zrobic.
Szacuny
9051
Napisanych postów
82727
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699737
nie chce zakładac nowego tematu wiec napisze w tym....
problem podobny lecz umnie wystepuje biegunka.
Pare miesiecy temu miałem biegunke ale w tedy brałem ph wiec myslałem ze ztego trwała ok 2 tygodni byłem u lekarza przepisał mi Sulfasalazin EN ktory chyba pomogł gdyz po skonczeniu opakowania objawy ustapiły...
teraz znowu juz tydziń mam wolne stolce nie mam tak zebym biegał cały czas do wc ale z 3 razy dzinnie musze isc i leci mi "woda"
zaczeło sie po wypiciu buteleczki tussi na drugi dzień( to był wybryk jednorazowy chciałem sie przekonac jak sie bede czuł po tym gównnie)
byłem u lekarza przepisał mi znowu Sulfasalazin EN + loperamid WZF
jak zjem loperamid to mam spokoj ale potem znowu jest to samo.
jak myslicie co to moze byc ???moze miał ktoś coś podobnego???jakieś propozycje leczenia ??jakieś zioła moze bo juz mnie to wnerwia
za pomoc z góry dzieki
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
11
Witam. Mam na imie Piotr i jakiś czas temu miałem podobne problemy jelitowe - zresztą nie tylko ja ale również moja Mama, która cierpi na takie dolegliwości od kilku lat. Do tej pory stosowała jakieś ziołowe tabletki - ich skuteczność malała proporcjonalnie do długości stosowania i wymagana była zmiana na nowy lek. Po wizycie u lekarza dowiedziałem się że w moim przypadku dolegliwości wynikają ze źle zbilansowanej diety i stresu - doktor powiedział że musze wprowadzić regularną suplementacje błonnikiem i postarać się myśleć pozytywnie co wydawało się trudniejsze do zrealizowania niż jedzenie produktów z dużą zawartością błonnika i dlatego zacząłem od tego. Poszukałem w sieci i znalazłem najlepszy błonnik w postaci ziaren babki płesznik. Kupiłem jedną paczkę i problemy mineły - kał w normie, zero bólów w okolicy brzucha i wszystko bez leków, jedynie dodatkowe porcje błonnika. Moja Mama postanowiła spróbować - wydawało mi się że w jej wieloletnim problemie owa suplementacja nie pomoże jednak okazało się inaczej. Od tego czasu jest wyjątkowo wesoła i codziennie wspólnie przygotowujemy sobie porcje błonnika. To nie jest żaden sztuczny lek ale naturalne ziarna w których znajduje się najbardziej skoncentrowany błonnik dlatego jego stosowanie jest w pełni bezpieczne i doskonale uzupełnia diete współczesnych ludzi - diete która cierpi na niedobory tego składnika - to jest najczęstszy powód problemów jelitowych. Oto link gdzie kupiłem mój błonnik
http://blonnik-witalny.blogspot.com/