Karate słabe?!

https://www.sfd.pl/temat239339_strona2/#post7 - odpowie ktoś na to ?

nie ma miejsca miało być jak nie trudno sie domyślić

a to że masz słabą sekcje mt u siebie nie znaczy że thai nie jest dobry.w stójce to najkompletniejszy styl

nazwanie kickboxingu i bjj plugastwem miało być tym błyskotliwym żartem ??jak tak to udało ci sie

fajny filmik warto obejzec, uwazam ze rozwiewa watpliwosci co do kung - fu
. A co do wypowiedzi nieltorych to jest mi was zal.Wiem wiem boks najleprzy.... w k1 daja rade....dziwne tylko ze zaden bokser jakos nigdy tytulu tam nie zdobyl. zal dupe sciska.... kyokushin slabe...przyidz do nas do sekcji to pogadamy...nasluchales sie gadania jakis wymoczkow co trenuja w jakies ciekiej grupie i oceniasz ten styl...Bzdura jesli uwazasz ze a kyokushin niema udzezen na głowe... ten styl ewoluuje jak juz ktos powiedzial...Kyokushin to swietna podstawa... prawda samo karate niwystarczy ale boks niestety tez nie(mt etc)Świetnym wyisciem jest trenowanie boksu i kyokushin... najpeliej jeszcze dolaczyc parter i bedzie good.co do zawodnikow to niektorzy pisza bez poiecia...np Filho jest karateka byl i bedzie...co jak trenuje jeszcze boks to juz nim niejest? Przyznaje boks ma najladniejsze ręce na świecie i zaden styl tak nie bedzie "machal" łapami... ale badzmy szczerzy same rece tez niedaja za wiele...w kyokushin tak samo sie trenuje udezenia rekami i wygladaja tak jak w boksie omawiane sa tak samo , "sila wychodzi z nog, brzuch barki rece" wiem bo boks tez trenuje( niewiem do jakich sekcji chodzicie ja chodze do dwoch i tak jest) jedyna roznice jest w tym iz w karate nietrenyje sie az takunikow balansu cialem i praca nog jest inna, czolowi zawodnicy w k1 tez niestoja w czytso bokserskiej pozycji...wiec moze skonczycie to porownywanie co jest leprze...uwazam ze naileprz jest chybryda i to sie niestety sprawdza...a jasli chodzi o ulice no niestety parter to podstawa no i rece ...kopanie to juz ryzyko , ewentualnie jakis front albo niska mawaha,

taaa, na ulicy parter podstawa, chyba jak przeciwnik jest w parterze. To sie nazywa kopanie leżącego.
A poważnie to nikomu nie proponuje schodzic na ulicy do parteru, bo dostaniecie od drugiego kolesia kopa na ryj i bedzie po walce

A co do wypowiedzi nieltorych to jest mi was zal. - A mi żal jest archeologów, którzy tak się nudzą, że wykopują tematy sprzed półtora roku.

...wiec moze skonczycie to porownywanie co jest leprze... - stary, półtora roku temu, w tym temacie, zakończyło się porównywanie co jest lepsze. A Ty wszystko robisz aby ciągnąć temat.

wszytskie inne tematy sa pozamykane...moze zeczywiscie jest troche za pozno ale mnie to juz WKUR....ze niektore osoby gadaja takie glupoty a niemaja zielonego poiecia o kyokushin.....parter na ulicy z jedna ossoba czemu nie? zucasz kolesia na glebe i oklep straszny...niemowie ze kilkoma...to wiadome...

jak jestes pewny ze nikogo wiecej nie ma to luz. Wogole grappling jest spoko i widac to na walkach mma, gdzie duzo z nich jest konczonych w parterze.
Dla przykladu:



na 1 min 40 sek filmiku jest niezle duszenie